Apple nie wystawiła się na największych targach elektroniki użytkowej, ale to nie oznacza przymykania oka na to wydarzenie. Targi odwiedzą dziesiątki lub nawet setki pracowników Apple.
Apple wydaje się dziś firmą przodującą na rynku elektroniki użytkowej, zatem nieobecność firmy na targach CES w Las Vegas bardzo rzuca się w oczy. Microsoft chce naśladować Apple i od przyszłego roku również nie będzie go na CES... oficjalnie. Nieoficjalnie natomiast firma Apple jest bardzo wyraźnie obecna na targach i nie chodzi tylko o porównywanie każdej nowości do jej produktów.
Reporter serwisu Paid Content zauważył na targach Grega Joswiaka, odpowiedzialnego w Apple za marketing iOS. Przedstawiciel Apple przyznał, że chce przyjrzeć się temu, w jaki sposób konkurencja prezentuje się na targach. Joswiak przechadzał się po hali targowej tak jak zwykły zwiedzający, a identyfikator założył w taki sposób, aby nazwisko i firma nie były łatwo widoczne.
Kilka godzin temu Reuters podał, że ponad 250 pracowników Apple zarejestrowało się, by wziąć udział w targach CES. Reuters wie to od własnego źródła zbliżonego do Apple. Nie wiadomo, po co tak liczna reprezentacja - przedstawiciele Apple nie chcą doniesień Reutersa komentować.
Możliwe, że Apple rzeczywiście wykorzystuje CES, aby po cichu podpatrywać, co ma konkurencja, ale... w przypadku Apple nie można wykluczyć innego scenariusza. Być może firmie zależy na tym, aby obecność jej pracowników zauważono i aby wydawało się, że firma robi wszystko, by tego nie zauważono. Mówimy przecież o przedsiębiorstwie, które do perfekcji opanowało kampanie wyciekowe.
Niezależnie od intencji Apple wydaje się, że będzie to drugi rok z rzędu, kiedy właśnie ta firma wygra targi CES, nie stawiając na nich swojego stoiska. Nie liczy się bowiem to, kto na targach CES się pojawił. Liczy się to, o kim mówi się na targach.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|