Samsung Electronics poszerza niemiecki pozew przeciwko firmie Apple. Zarzuca jej naruszenie kolejnych czterech patentów. Tymczasem na wyrok w kwietniowej sprawie poczekać musimy do początku marca.
W kwietniu br. firma Samsung Electronics złożyła do sądów w Korei Południowej, Japonii oraz Niemczech pozwy przeciwko swojemu konkurentowi - firmie Apple. Zarzuciła ona Amerykanom naruszenie własności intelektualnej, czyli bezprawne użycie dziesięciu patentów, dotyczących m.in. redukcji poboru energii w czasie transmisji danych, technologii 3G redukującej błędy podczas transmisji danych, a także bezprzewodowej komunikacji.
Od tego czasu konflikt znacząco eskalował, ze zmiennym szczęściem dla obu stron. Tylko w grudniu zapadły w sądach trzy decyzje - w Australii Sąd Najwyższy dopuścił tablet Galaxy Tab do sprzedaży, analogiczny wyrok zapadł także w Stanach Zjednoczonych. Z kolei sąd we Francji odrzucił wniosek Samsunga o blokadę sprzedaży iPhone'a 4S. Walka sądowa trwa jeszcze w kilku krajach. Jak podaje agencja Reuters, u naszych zachodnich sąsiadów doszło do poszerzenia sporu.
Koreański producent do listy dziesięciu patentów, których naruszenie zarzuca Apple'owi, dodał kolejne cztery. Sąd w Mannheim, zajmujący się sprawą, podjął decyzję o zakwalifikowaniu tego wniosku jako odrębnego pozwu. Poinformował także, że wyrok w kwietniowej sprawie wydany zostanie 2 marca przyszłego roku.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*