W związku z narastającą cenzurą sieci w Indiach grupa internetowych aktywistów Anonymous wyraziła swój sprzeciw dotyczący tego typu działań. Już teraz większość użytkowników z Azji nie ma dostępu do niektórych popularnych witryn.
reklama
Niedawno Indie zdecydowały się na blokowanie stron takich, jak DailyMotion, Pastebin, Vimeo czy The Pirate Bay - zauważa ThinkDigit (zob. Indian government websites hit by Anonymous attack, post bans).
Po przejściu na wspomniane witryny użytkownikom z Indii wyświetla się wyłącznie informacja o tym, że są one niedostępne w związku z orzeczeniem sądu. Jak łatwo się domyślić, tego typu doniesienia nie spodobały się członkom Anonymous, którzy postanowili przynajmniej na pewien czas zablokować strony indyjskiego rządu.
- Witajcie mieszkańcy Indii, nadszedł czas wyrzucić wasz aktualny rząd do śmieci i zainstalować nowy - napisano na profilu Anon_Central na Twitterze. Wśród stron zablokowanych przez haktywistów znaleźć można m.in. te należące do indyjskiego AICC, Sądu Najwyższego, Departamentu Komunikacji, a także Ministerstwa Technologii Informacji.
Indie rozpoczęły działania związane z cenzurą sieci już w ubiegłym roku, zmuszając m.in. firmy Google, Facebook czy Microsoft do blokowania niektórych treści. Niedawno tamtejsi politycy uznali również, że witryny społecznościowe powinny podlegać prawom takim samym, jak prasa. Media drukowane podlegają prawu tego kraju, elektroniczne media również. Czemu inaczej miałoby być w przypadku witryn społecznościowych - pytał niedawno minister ds. telekomunikacji i technologii informacji.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|