Fiński producent gier zapowiedział, że Angry Birds potrzebuje nieco więcej czasu, by przeprowadzić udany debiut giełdowy - poinformowała agencja Reuters.
Angry Birds, która jako pierwsza gra w historii, została pobrana ponad pół miliarda razy, jeszcze nie pozyska dodatkowych pieniędzy z giełdy - zapewnił szef marketingu firmy Rovio, która rozwija aplikację.
- Nie śpieszy się nam - powiedział Peter Vesterbacka w rozmowie z agencją Reuters. - Ten rok to zdecydowanie zbyt wcześnie na debiut giełdowy. Jest zbyt wiele innych otwartych spraw, a my jesteśmy wciąż we wczesnej fazie rozwijania Angry Birds.
Na razie nie wiadomo również, na jakim parkiecie zadebiutuje firma rozwijająca znany tytuł. Autorzy wahają się wciąż między Nowym Jorkiem a jednym z azjatyckich krajów. Hongkong jest niezwykle interesujący, jednak wciąż nie wiadomo, jak rozwinie się ten rynek - powiedział Vesterbacka.
Bez wątpienia to jednak Azja jest przyszłością rynku mobilnego. Tam są wszyscy ludzie i największe wzrosty - zauważa przedstawiciel Rovio. Fińska korporacja stojąca za popularną grą wyceniana jest obecnie na ponad 9 miliardów dolarów. Podczas noworocznych świąt Angry Birds po raz kolejny pobiło rekord ilości pobrań (6,5 miliona w dzień).
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|