Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Amerykański senator walczy z cenami SMS-ów

02-01-2009, 22:38

2,5 biliona wiadomości tekstowych wysłanych zostało z telefonów komórkowych na całym świecie jedynie w ubiegłym roku. W związku z popularnością tej formy komunikacji senator Herb Kohl zainteresował się kosztami usługi. Jego zdaniem SMS-y są zdecydowanie za drogie.

W USA w latach 2005-2008 ceny SMS-ów podwoiły się: z 10 do 20 centów. W tym samym czasie przemysł dokonał konsolidacji, z sześciu największych operatorów telefonii komórkowych na rynku zostało czterech graczy.

We wrześniu tego roku Herb Kohl, przedstawiciel partii Demokratów, wysłał listy do tych firm. Verizon Wireless, AT&T, Sprint oraz T-Mobile zostały przez niego poproszone o wyjaśnienie kilku kluczowych kwestii. Kohl chciał dowiedzieć się, jakie są faktyczne koszta wysłania SMS-a i jak mają się do tego ceny wysłania wiadomości tekstowych, narzucane przez operatorów.

Oprócz Verizon Wireless, które odmówiło jakichkolwiek komentarzy, pozostałe firmy w odpowiedziach skupiły się wyłącznie na swoich ofertach cenowych. Nie odpowiedziały one na pytanie, skąd biorą się tak wysokie ceny SMS-ów. Niewykluczone jednak, że już niebawem operatorzy będą musieli być bardziej wylewni w swoich wypowiedziach. 20 zbiorowych pozwów złożonych niedawno w amerykańskich sądach dotyczy właśnie wyceniania usługi wiadomości tekstowych przez firmy telekomunikacyjne.

Jak twierdzi Kohl, faktyczny koszt wysłania wiadomości nie dłuższej niż 160 znaków jest bardzo, bardzo niski. SMS przesyłany jest przez telefon do najbliższego masztu antenowego i następnie drogą kablową trafia do cyfrowych łączy operatora telefonii komórkowej. Potem ponownie jest przekształcany w sygnał radiowy i za pomocą masztu trafia już do odbiorcy wiadomości. Przesłanie takiej wiadomości nie obciąża łączy w żaden znaczący sposób – nawet w przypadku, gdy liczba wysyłanych SMS-ów wynosi bilion.

Co więcej, wiadomości tekstowe przesyłane są za pośrednictwem tzw. kanałów kontrolnych. Oznacza to, że nie dochodzi wtedy do nawiązania nowego połączenia. Tym samym, operator nie ponosi żadnych dodatkowych kosztów związanych z przesłaniem SMS-a.

Przed dochodzeniem senatora Kohla większość klientów telefonii komórkowych mogła mieć wrażenie, że koszty operatorów rosną wraz ze wzrostem liczby przesyłanych wiadomości. Teraz opinia publiczna uzyskała świadomość faktycznej ceny SMS-ów. Coraz więcej osób mówi głośno o tym, że nie chce płacić za bezpłatną usługę.


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *