Teraz żabka jadowita chce kąsać spamerów!
Marcin Maj 24-05-2006, 14:05
Firma Blue Security przegrała walkę ze spamerami, ale społeczność internetu nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa. Na miejscu Blue Frog narodziła się Okopipi - czyli żabka jadowita.
Projekt Blue Frog pozwalał na wysyłanie zażaleń do spamujących firm uprzykrzając im w ten sposób. Niestety nasilone ataki spamerów na stronę Blue Security spowodowały kapitulację producenta tego rozwiązania.
Projekt Okopipi będzie kontynuacją Blue Frog. Jego nazwa pochodzi od zwyczajowej nazwy żaby z gatunku Dendrobates azureus żyjącej w Południowej Afryce.
Okopipi jest w trakcie organizacji i postępy możemy śledzić na jego stronie wiki. W tej chwili organizatorzy poszukują programistów, grafików, specjalistów do spraw bezpieczeństwa, ludzi z pomysłami, słowem wszystkich, którzy mogą jakoś pomóc.
Jak podaje VNUnet, analitycy rynku są zdania, że wskrzeszenie "błękitnej żaby" jest możliwe, ale muszą zostać spełnione dwa warunki.
Po pierwsze działanie systemu powinno być jak najbardziej zdecentralizowane, aby spamerzy nie mieli gdzie uderzyć w odwecie.
Po drugie trzeba dbać o to, aby działanie systemu sprowadzało się jedynie do wysyłania w zażaleń. Jeśli granica pomiędzy skargą, a zwykłym atakiem DoS zostanie przekroczona, to firmy korzystające z kampanii e-mailowych z pewnością będą próbowały walki na drodze sądowej.
Projekt Okopipi będzie kontynuacją Blue Frog. Jego nazwa pochodzi od zwyczajowej nazwy żaby z gatunku Dendrobates azureus żyjącej w Południowej Afryce.
Okopipi jest w trakcie organizacji i postępy możemy śledzić na jego stronie wiki. W tej chwili organizatorzy poszukują programistów, grafików, specjalistów do spraw bezpieczeństwa, ludzi z pomysłami, słowem wszystkich, którzy mogą jakoś pomóc.
Jak podaje VNUnet, analitycy rynku są zdania, że wskrzeszenie "błękitnej żaby" jest możliwe, ale muszą zostać spełnione dwa warunki.
Po pierwsze działanie systemu powinno być jak najbardziej zdecentralizowane, aby spamerzy nie mieli gdzie uderzyć w odwecie.
Po drugie trzeba dbać o to, aby działanie systemu sprowadzało się jedynie do wysyłania w zażaleń. Jeśli granica pomiędzy skargą, a zwykłym atakiem DoS zostanie przekroczona, to firmy korzystające z kampanii e-mailowych z pewnością będą próbowały walki na drodze sądowej.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
« strona główna - do góry ^
Stopka
Publikacje
Nasze serwisy
Polecamy
© 1998-2024 Dziennik Internautów Sp. z o.o. Wszelkie prawa zastrzeżone.