Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

UOKiK: Książki i multimedia w sieci za 225 mln zł

28-06-2011, 09:54

W ciągu ostatnich lat wartość kupowanych w sieci książek, filmów i multimediów wzrosła bardzo gwałtownie. Prym na tym rynku wiodą dwa sklepy internetowe, czemu sprzyja zaufanie konsumentów do renomowanych marek - wynika z raportu Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK).

robot sprzątający

reklama


UOKiK prowadzi analizy rynków, aby uzyskać szczegółową wiedzę na temat konkurencji w poszczególnych sektorach gospodarki. Ostatnio urząd zakończył badanie rynku sprzedaży książek, muzyki i multimediów w Polsce. Była to jedna z największych analiz w historii UOKiK, w czasie której uzyskano informacje od ponad tysiąca podmiotów.

Z raportu będącego efektem analizy wynika przede wszystkim, że kupujemy coraz więcej literatury i płyt bez wychodzenia z domu. W latach 2006-2009 wartość zakupów książek przez internet zwiększyła się z 99 do ponad 225 mln zł (wzrost o ponad 127 proc.), natomiast muzyki na nośnikach tradycyjnych z 22 do niemal 50 mln zł. W obu przypadkach największy wzrost miał miejsce w 2007 roku.

>>> Czytaj: Wydawcy książek też mogą tolerować piractwo

Głównymi uczestnikami rynku sprzedaży książek są dwa sklepy internetowe: Empik i Merlin. Udział każdego z nich mieścił się w przedziale 10-20%, przy czym Empiku w ostatnich latach gwałtownie rosły. Łączny udział tych sklepów oraz trzech kolejnych detalistów oferujących książki w internecie (KDC/Świat Książki, Reader’s Digest) wynosił około 50%.

Duże sklepy internetowe przeważają również w przypadku sprzedaży muzyki w sieci. Pięć największych z nich kontroluje ok. 50% rynku. Oprócz Empiku i Merilna są to: Agora, Fan oraz Rock-Serwis. Ponadto wielu Polaków kupuje muzykę za pośrednictwem portalu aukcyjnego Allegro. Łączny udział w rynku handlujących tam małych przedsiębiorców to około 26%.

Marka się liczy

Raport dotyczy też zachowań konsumentów. Według badań MillwardBrown SMG/KRC wykonanych dla spółki Merlin, przy zakupach w sklepach internetowych duże znaczenia ma znajomość marki. Dokonując elektronicznych zakupów konsumenci mogą obawiać się czy zamówienie zostanie zrealizowane lub otrzymają towar zgodny z opisem. Wolą więc kupować u sprzedawcy, do którego mają zaufanie. Mając do wyboru tani produkt w nieznanym sklepie internetowym lub nieco droższy w renomowanym, częściej wybieramy tę drugą opcję.

Obawa towarzysząca zakupom w sieci powoduje również, że korzystając z usług mniej znanych sprzedawców decydujemy się na płatność przy odbiorze towaru, co jest droższą opcją niż wcześniejsza zapłata przelewem. Inną, specyficzną cechą zakupów elektronicznych jest zamawianie jednocześnie dużej liczby produktów, co pozwala na zmniejszenie kosztów wysyłki.

Urząd przeanalizował na badanych rynkach stan konkurencji pomiędzy podmiotami, które jako pierwsze wprowadzają produkty do obrotu. Chodzi przede wszystkim o wydawnictwa, wytwórnie płytowe, a także producentów oraz dystrybutorów filmów i gier.

Na rynku sprzedaży książki największe znaczenie ma grupa kilkunastu wydawnictw, posiadających łączne udziały na poziomie 60% W ostatnich latach nie zachodziły na tym rynku żadne gwałtowne zmiany. Podobnie ustabilizowana konkurencja jest wśród wytwórni płytowych – 20 największych przedsiębiorców odpowiada za blisko 100% sprzedaży.

Jeśli chodzi o rynek filmowy to w grupie pięciu najistotniejszych dystrybutorów znajdują się - Best Film, Galapagos, Monolith Films, Imperial Cinepix, TIM. W badanym okresie posiadały one łącznie ponad 80% udziału. Również przy sprzedaży gier komputerowych kluczowe znaczenie dla rynku ma wąska grupa największych producentów. CD Projekt, Electronics Arts Polska, Licomp Empik Multimedia i Sony Computer Entertainment Polska kontrolują ponad 90% rynku.

>>> Czytaj: e-Handel w UE: 30 dni na dostarczenie towaru i pewne ceny


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              

Źródło: UOKiK