Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Serwer The Pirate Bay trafi do muzeum

17-04-2009, 11:00

Serwer używany niegdyś przez wyszukiwarkę torrentów stanie się eksponatem w Narodowym Muzeum Nauki i Technologii w Sztokholmie. Dlaczego? Według muzeum jest to jedna z maszyn, które zmieniły życie ludzi.

Jak donosi Associated Press, serwer-eksponat jest maszyną zatrzymaną przez szwedzką Policję w czasie nalotu na The Pirate Bay, który miał miejsce w 2006 roku. Szwedzkie muzeum odkupiło komputer za równowartość 243 dolarów.

Serwer stanie teraz jako eksponat na wystawie maszyn, które zmieniły życie ludzi. Przedstawiciele muzeum mówią, że samo kopiowanie materiałów chronionych prawem autorskim to nic nowego. Przykładem mogą być kasety magnetofonowe, które ze względu na łatwość kopiowania też były kontrowersyjne. Najwidoczniej jednak muzeum uznało działalność TPB za kolejny przełom w dziedzinie dzielenia się dobrami kultury.

Miejsce w muzeum to nie jedyny przykład uwieczniania działalności TPB. W Szwecji pojawiła się już książka "Piraterna" (Piraci), będąca nieoficjalną biografią czterech twórców serwisu. Przy okazji wydania tej książki doszło do małego nieporozumienia, w wyniku którego twórcy TPB zapewnili, że ich logotyp można wykorzystywać dowolnie, nawet w celach komercyjnych.

Twórcy TPB mają być również bohaterami filmu Simona Klose pt. "TPB-AFK". Obraz zostanie ukończony za pięć lat. Na YouTube pojawił się już pierwszy fragment nagrań stworzonych na potrzeby filmu, na co zwrócił uwagę serwis TorrentFreak. Na klipie można zobaczyć jak twórcy TPB skrupulatnie obliczają wielkie sumy pieniężne zarobione na piractwie :)


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              

Źródło: AP, TorrentFreak