Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Nadejście sezonu grzewczego sprawia, że wiele osób decyduje się na zakup czujnika czadu. Na szczęście świadomość, że jest tlenek węgla jest bardzo szkodliwym gazem, który może doprowadzić nawet do śmierci, jest w społeczeństwie coraz większa. Straż pożarna podaje, że rocznie zatruciu tlenkiem węgla ulega kilkaset osób, w tym kilkudziesięciu niestety nie udaje się uratować. Najczęstszą przyczyną jest zbyt późne udzielenie pomocy poszkodowanym osobom. Czad jest bezbarwny i bezwonny, dlatego często nie łączymy z nim występujących pierwszych objawów zatrucia. Czujnik jest zatem niezbędny, aby w porę poinformował nas o zagrożeniu i umożliwił podjęcie odpowiednich działań. Jak jednak wybrać ten najlepszy, gdzie go zamontować i na co jeszcze zwrócić uwagę? O tym wszystkim w dzisiejszym artykule.

czujnik czadu

Jak powstaje czad?

Tlenek węgla (czad) powstaje podczas niepełnego spalania się paliwa w kotle, kominku, podgrzewaczu wody z otwartą komorą spalania, a nawet w lampie naftowej i kuchni gazowej. Dzieje się tak kiedy do paleniska dopływa powietrze o zbyt małej zawartości tlenu, gdy urządzenie jest zanieczyszczone, stare, ma niewłaściwą regulację palnika lub jego palenisko zamyka się zbyt wcześnie. Co ważne, na zatrucie czadem narażone są także osoby, które nie posiadają w domu wyżej wymienionych urządzeń, ale mieszkają w budynkach ze wspólnymi pionami wentylacyjnymi. Gaz może się nimi przemieszczać. Jak wspomnieliśmy, tlenku węgla nie da się w żaden sposób zaobserwować. Objawy zatrucia to zwykle:

  •         bóle i zawroty głowy,
  •         szum w uszach,
  •         mdłości,
  •         zaburzenia wzroku,
  •         uczucie odurzenia,
  •         osłabienie napięcia mięśniowego,
  •         utrata przytomności,
  •         a nawet zatrzymanie akcji serca.

Osobie, u której podejrzewamy zatrucie czadem, należy natychmiast udzielić pierwszej pomocy oraz wezwać karetkę pogotowia. Ważne jest, aby zrobić to w taki sposób, żeby samemu nie stać się ofiarą  tego niebezpiecznego gazu.

Jak ustrzec się przed zatruciem tlenkiem węgla?

Udzielając pierwszej pomocy osobie zatrutej czadem, powinno się zadbać także o swoje bezpieczeństwo. Przed podjęciem akcji reanimacyjnej zaleca się wstrzymać oddech i wejść do pomieszczenia, aby je wywietrzyć, otworzyć okna, drzwi, zapewnić dostęp świeżego powietrza przez wytworzenie przeciągu, a następnie w miarę możliwości wynieść poszkodowanego na wewnątrz, aby gaz już na niego nie oddziaływał. W razie braku wyczuwalnego oddechu należy podjąć sztuczne oddychanie, zaś gdy nieprzytomny oddycha – położyć go w pozycji bocznej bezpiecznej i poczekać na przyjazd karetki.

Jednak, aby zmniejszyć ryzyko wystąpienia takich wydarzeń, warto co najmniej raz w roku, przed nadejściem zimy, dokonać przeglądu instalacji grzewczej oraz przewodów kominowych, aby wykluczyć lub naprawić ich ewentualne usterki. Niedopuszczalnym jest zaklejanie kratek wentylacyjnych. Od czasu do czasu dobrze jest także porządnie przewietrzyć mieszkanie, szczególnie kiedy domownicy uskarżają się na złe samopoczucie – senność, brak energii, bóle głowy. Takie objawy mogą powodować niewielkie ilości tlenku węgla gromadzącego się w pomieszczeniu. Niemniej jednak, nawet w przypadku spełnienia wszystkich wspomnianych wymagań, warto zakupić czujnik czadu i umieścić go w pomieszczeniach szczególnie narażonych na obecność tego gazu.

Jak wybrać czujnik czadu?

Na rynku dostępnych jest wiele detektorów czadu. Możemy wybierać spośród elektronicznych, z czujnikiem fotoelektrycznym, zasilanych sieciowo lub na baterie, z dodatkową funkcją czujnika przeciwpożarowego. Są też takie, które podczas naszej nieobecności w domu poinformują nas o ulatnianiu się tlenku węgla wysyłając SMS na nasz telefon. Czujnik czadu Fibaro poinformuje o zagrożeniu sygnałem dźwiękowym oraz świetlnym. Może działać samodzielnie, ale podłączony do systemu innych inteligentnych urządzeń zainicjuje automatyczne otwarcie okien, włączy wentylację, aby odprowadzić niebezpieczny gaz, a nawet będzie monitorował ruch domowników. Nieważne jednak jaki czujnik wybierzemy, najistotniejsze jest, aby spełniał rygorystyczne wymogi bezpieczeństwa, potwierdzone normą PN-EN 50291. Detektory tlenku węgla powinny być umieszczone w takich miejscach jak kuchnia z kuchenką gazową, salon z kominkiem, łazienka z gazowym podgrzewaczem wody oraz kotłownia. Czujnik powinien znajdować się na wysokości około 140-150 cm nad podłogą, w odległości nie dalej niż 6 m od źródła tlenku węgla.


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca

              *              



Ostatnie artykuły:


fot. DALL-E




fot. DALL-E



fot. Freepik