Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Firma ITG twierdzi, że nawet 15 procent urządzeń, Samsung - że niespełna 2 procent. Kto ma rację? Niewykluczone, że obie strony, bo wszystko zależy od tego, co wzięte zostało pod uwagę. Tego już jednak nie wiemy.

Informowaliśmy w zeszłym tygodniu o wysokim wskaźniku zwrotów Galaxy Taba - tabletu koreańskiej firmy Samsung. Według ITG miał on wynosić około 13 procent w grudniu i 15 procent w styczniu, co przy 2 procentach w przypadku iPada byłoby wynikiem bardzo słabym. Zwłaszcza, że firma przyznała, iż urządzenie wcale nie sprzedaje się tak dobrze, jak początkowo sądzono.

>> Czytaj więcej: Samsung Galaxy Tab: 15 procent urządzeń jest zwracanych

Tymczasem doniesienia te zdementował sam Samsung. Firma poinformowała, że skala zwrotów tabletu wynosi poniżej 2 procent, czyli podobnie jak ma to miejsce w przypadku iPada. Z opublikowanego komunikatu nic więcej jednak nie wynika. ITG także nie opublikowała żadnego komentarza.

Trudno więc powiedzieć, po czyjej stronie jest racja. Brak jest bowiem dokładnych danych odnośnie sprzedaży, a także skali zwrotów. Nie wiadomo, czy dane przedstawione przez Samsunga dotyczą sprzedaży do dystrybutorów czy klientów końcowych, czy chodzi o jakiś konkretny rynek czy też sprzedaż globalną. Jest sporo niewiadomych. Nie można więc wykluczyć, że Koreańczycy prezentują dane im przychylne.


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *