Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

W Jeleniej Górze Wywiad Skarbowy Ministerstwa Finansów zatrzymał cztery osoby, które od połowy zeszłego roku sprzedawały na aukcjach internetowych markową odzież i obuwie, nie odprowadzając od tych transakcji należytego podatku - donosi Gazeta Wyborcza.

Zatrzymani przeprowadzili łącznie niemal trzy tysiące transakcji, w których upłynnili towar za co najmniej 325 tys. PLN. Dodatkowo, w domu jednego z zatrzymanych znaleziono towar wart 150 tys. PLN.

Jak powiedziała Gazecie Anna Szweda, wicedyrektor urzędu kontroli skarbowej we Wrocławiu, wkrótce można spodziewać się następnych zatrzymań na terenie całej Polski.

Tropienie aukcjonerów, którzy nie odprowadzają od swych transakcji podatków jest jednym z tegorocznych priorytetów urzędów skarbowych. Co więcej - jak pisaliśmy w lutym br. - w działaniach tych uczestniczy również Centralne Biuro Śledcze, Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego i Centralne Biuro Antykorupcyjne, a według Gazety Wyborczej także Wywiad Skarbowy Ministerstwa Finansów.

Dwa lata temu Urząd Skarbowy w Łodzi ustalił, że dziewięć na dziesięć sieciowych transakcji jest nieopodatkowana. W zeszłym roku w trakcie 53 kontroli skarbówka odzyskała 2,3 mln PLN niezapłaconego podatku.

Według Gazety Prawnej do samego Allegro co miesiąc przychodzi z fiskusa 25-30 próśb o udostępnienie danych użytkowników. Do tego należy jeszcze wspomnieć, że 40 urzędników Fiskusa zostało niedawno przeszkolonych przez francuskich ekspertów zajmujących się identyfikacją e-sprzedawców z szarej strefy,

Skarbówka ma o co walczyć. W zeszłym roku wartość polskiego e-handlu szacowano na 5 mld PLN, z czego 2,4 mld przypadało na handel za pośrednictwem Allegro.

Co grozi uczestnikom szarej strefy?

Oprócz opłacenia zaległości wraz z odsetkami mogą od inspektorów otrzymać też mandat, a w skrajnych przypadkach może im grozić do trzech lat pozbawienia wolności.

Osoby prywatne mogą handlować na Allegro bez przeszkód, jeśli tylko sprzedają rzeczy używane, które są w ich posiadaniu co najmniej od 6 miesięcy. W innym przypadku sprzedaż należy opodatkować. Ponadto sprzedaż nie może mieć charakteru ciągłego i zorganizowanego, gdyż wtedy kwalifikowana jest jako działalność gospodarcza.

Należy tez pamiętać, iż do odprowadzenia podatku może być zmuszony także nabywca. Dzieje się tak w sytuacji, gdy pozyskiwany towar został zakupiony za ponad 1000 PLN (nie dotyczy to zakupów u firm będących płatnikami VAT).

Więcej informacji na temat odprowadzania podatków od transakcji internetowych można znaleźć w serwisie eHandel.PIT.pl.

Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              

Źródło: Gazeta Wyborcza