Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Na aukcjach internetowych już od lat funkcjonuje pewien prosty, ale niestety skuteczny sposób oszukiwania kupujących - sprzedawcy uszkodzonych telefonów i części komputerowych czasami mimo świadomości defektów opisują je jako "niesprawdzone". Niedawno pomysł ten został podchwycony przez osoby handlujące innym typem towarów.

Najnowszym trendem wśród aukcyjnych oszustów jest wystawianie na sprzedaż współczesnych reprodukcji XIX-wiecznych banknotów. W opisie licytowanego przedmiotu niejednokrotnie znajduje się historia o znalezieniu na strychu lub uzyskaniu od znajomych, kończąca się deklaracją, iż sprzedawca nie wie, czy banknoty są prawdziwe.

Do oferty dołączane są przy tym zdjęcia, zazwyczaj wymiętych banknotów. Cechą wspólną fałszywych ofert jest odtargany dolny margines, na którym pierwotnie znajdowała się informacja, że jest to replika, zazwyczaj wykonana w roku 2006 dla jednej z gazet.

Kupującym na aukcjach radzimy zawsze:

- Dokładnie czytać opis sprzedawanego towaru, nawet jeśli jest długi. Jeśli znajdą się w nim zastrzeżenia o tym, iż kontrahent "nie jest pewien prawdziwości" (np. banknotu) lub "nie wie czy działa", "nie sprawdzał" (w przypadku elektroniki) zawsze licytować z założeniem, że opcja pesymistyczna jest całkiem prawdopodobna.

- Zawsze zwracaj uwagę, w jakiej kategorii znajduje się dany przedmiot - zwłaszcza jeśli został on znaleziony poprzez wyszukiwarkę.

Rady te mogą wydać się oczywiste, jednak biorąc pod uwagę jak wiele osób nadal chętnie licytuje spore kwoty w "niepewnych" ofertach, można dojść do wniosku, iż warto o nich przypomnieć.


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              

Następny artykuł » zamknij

Allegro zmienia zasady gry

Źródło: Wykop.pl