Zune: inwestycja na długie lata
Zune - przenośny odtwarzacz mp3 od Microsoftu, który ma konkurować z iPodem - to będzie ogromna inwestycja. Według przedstawicieli koncernu zacznie się ona opłacać dopiero po upływie czterech lub pięciu lat. Będzie to jednak coś więcej niż tylko odtwarzacz połączony ze sklepem online.
reklama
O planach dotyczących marki Zune mówił na spotkaniu z analitykami Robbie Bach, kierujący w Microsofcie grupą Entertainment and Devices Division. Nie ujawnił wszystkich szczegółów, jakie dziennikarze i analitycy chcieliby znać, ale naszkicował zarys idei, jaka ma przyświecać nowym produktom.
Już wcześniej było wiadomo, że marka Zune będzie stosowana w odniesieniu do wielu produktów. W czasie kilku lat inwestycji jej zasięg geograficzny będzie wychodził coraz dalej poza USA, a ilość dostarczanych rozwiązań będzie rosła.
Jeśli chodzi o możliwości mającego wejść na rynek urządzenia, to Microsoft chciałby, aby Zune umożliwiał nie tylko odtwarzanie i zakup utworów, ale również ułatwiał dzielenie się z nimi ze znajomymi, podobnie jak umożliwia to sieć rozrywki Xbox Live.
Firma z Redmond widzi również produkty Zune, jako zintegrowane z innymi produktami dostarczającymi rozrywki - Xbox, Media Center oraz Live Anywhere. Zune stanie się więc częścią ogromnej platformy rozrywki, a nie tylko odtwarzaczem. To korzystne, bo jeśli klient będzie już posiadał w domu Xboxa, to zdecyduje się raczej na zakup odtwarzacza pozwalającego lepiej wykorzystać jego możliwości.
Czy to wystarczy aby pokonać iPoda? Analityk Rob Enderle uważa, że u podstaw sukcesu iPoda leży sposób, w jaki zorganizowano sprzedaż muzyki. Niska, stała cena za utwór okazała się strzałem w dziesiątkę. Niewykluczone, że Microsoft zaproponuje coś jeszcze korzystniejszego - opłaty pobierane za subskrypcję. Rozwiązania DRM od Apple nie przewidują takiego modelu sprzedaży, więc może to być coś nowatorskiego, co przyciągnie fanów muzyki.
Wszyscy jednak są świadomi, że łatwiej jest zaistnieć w niszy rynkowej, niż wejść na obszar rynku już zdominowany przez jakąś firmę. Microsoft dysponuje co prawda finansowym potencjałem, ale zdobycie przychylności konsumentów będzie wymagało sporo pomysłowości. Wielu analityków jest zdania, że przy obecnym poziomie wiedzy na temat Zune, nie da się przewidzieć ani spektakularnego sukcesu, ani klęski.