Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Pewien użytkownik eBay, kiedy odkrył, że zakupiony przez niego laptop nie działa, uknuł straszliwą zemstę przeciwko sprzedawcy. Historia ta może być przestrogą dla tych, którzy sprzedają na aukcjach internetowych trefny sprzęt.

robot sprzątający

reklama


Mężczyzna, który zakupił laptopa za 375 USD otrzymał go z dużym opóźnieniem i natychmiast odkrył, że komputer nie działa i w ogóle jest nieco inny niż w opisie aukcji (mniej RAMu, inne napędy). Postanowił więc wyciągnąć z niego twardy dysk i poszukać na nim... interesujących informacji.

Znalazł je. Poza danymi osobistymi, znajdowały się tam zdjęcia robione nogom pań podróżujących w metrze, zdjęcia które właściciel laptopa robił sobie nago oraz materiały pornograficzne (czasem dość niekonwencjonalne).

Wszystkie te ciekawe znaleziska zdesperowany posiadacz zepsutego laptopa opublikował na stronie internetowej wraz ze zdjęciami i danymi nieuczciwego sprzedawcy. W krótkim czasie rewelacje te zobaczyło blisko 100 tys. internautów. W chwili pisania tego tekstu strona jest jeszcze dostępna w sieci.

Amir Tofangsazan - ofiara mściwego kupca - uważa, że laptop działał, a mimo to jego życie stało się istnym koszmarem. Wielu jego przyjaciół miało okazje przyjrzeć się jego prywatnym zbiorom, a jego rodzina otrzymywała pogróżki. Dodaje, że nie otrzymywał od kupca żadnych "uprzejmych próśb" o zwrot pieniędzy za nie działający towar.

Sprawę bada Scotland Yard. Można się spodziewać, że mściwy kupiec odpowie za niedozwolone użycie publicznych środków komunikacji elektronicznej. Jak na razie twierdzi, że strona Amira jest "w 100% autentyczna".

Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *