Nowy zegarek Samsunga - Gear S - może służyć do rozmów, nawet jeśli nie masz przy sobie smartfona. Nie będzie trzeba przy tym gadać do swojej ręki. Oczywiście konkurencja nie śpi i też ma coś w zanadrzu.
reklama
Samsung bardzo konsekwentnie rozwija swoje inteligentne zegarki, nie patrząc na krytyków. Najnowszym efektem tej konsekwencji jest zaprezentowany w Seulu Samsung Gear S.
Urządzenie cechuje dość duży (2-calowy), zakrzywiony ekran Super AMOLED (360 x 480). Urządzenie działa pod kontrolą systemu Tizen, ma dwurdzeniowy procesor 1 Ghz, 512 MB RAM i 4 GB pamięci.
Istotną cechą tego zegarka są możliwości komunikacyjne. Oprócz Bluetooth i Wi-Fi jest także łączność 3G. Można więc korzystać z aplikacji webowych, powiadomień i sieci społecznościowych nawet wówczas, gdy nie mamy przy sobie telefonu. Także wykonywanie i odbieranie rozmów jest możliwe bez telefonu. Oczywiście możliwość łączenia się pośrednio (przez smartfona) zostanie zachowana i użytkownik będzie mógł łatwo przełączać pomiędzy tymi dwoma opcjami.
Poza tym zegarek Samsung Gear S posiada akcelerometr, żyroskop, możliwość badania pulsu, czujnik światła, czujnik UV i barometr. Bateria ma pozwalać na 2 dni "zwykłego użytkowania".
Samsung nie chce, by użytkownicy zegarka gadali do własnej ręki. Producent przedstawił również efektowne bezprzewodowe słuchawki Samsung Gear Circle, które ułatwią rozmowy, słuchanie muzyki i wydawanie komend głosowych
Te słuchawki mają funkcję wibracji, aby informować o rozmowach przychodzących. Mają też magnetyczne zapięcie, dzięki czemu mogą wyglądać jak coś w rodzaju futurystycznego naszyjnika (kiedy się ich nie używa). Trzeba przyznać, że jest to bardzo dobre podejście do funkcjonalności wearable devices.
Samsung Gear S ma wejść na rynek w październiku.
Samsung nie jest oczywiście jedyną firmą atakującą rynek smart-zegarków. Niemal w tym samym czasie firma LG poinformowała o zegarku LG G Watch R. Urządzenie ma się cechować okrągłym wyświetlaczem o świetnej jakości obrazu. To urządzenie będzie działać na systemie Android Wear.
Pojawiają się również plotki o tym, że firma Apple chce przedstawić swój smart-zegarek we wrześniu. Motorola chce tymczasem zwrócić uwagę na Moto 360, a więc kolejny zegarek z Android Wear.
Choć wciąż wiele osób wątpi w sens produkowania smart-zegarków, to nie powinniśmy mieć wątpliwości, że czeka nas jeszcze wiele nowin na ich temat. Zazwyczaj hitem nie staje się produkt pionierski, ale któraś z kolejnych wariacji na jego temat.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|