George Blankenship przyczynił się do finansowego sukcesu Apple, idealnie wybierając - od 2001 roku - miejsca na sklepy z produktami tej firmy. Teraz będzie doradzał Microsoftowi, który zamierza podjąć walkę z Apple także na tym gruncie.
Blankenship nie otrzyma jednak stałej posady w Microsoft - ma tylko pełnić rolę konsultanta, poinformował TechFlash. Rady takiego "nosa" od lokalizacji mogą jednak bardzo pomóc gigantowi z Redmond w realizacji nowej strategii.
Kilka dni temu przedstawiciele Microsoftu poinformowali, że część sklepów tej firmy pojawi się w bezpośrednim sąsiedztwie sklepów Apple. Lokale producenta Windows mają pokazać innowacyjne oblicze tej firmy, ale - jak twierdzi AppleInsider - ich celem będzie przede wszystkim prezentacja i reklama flagowych produktów Microsoftu, czyli systemu Windows, konsoli Xbox i odtwarzacza Zune. Sprzedaż ma podobno odgrywać drugorzędną rolę.
Po włączeniu się Microsoftu do walki z Apple na porównawcze reklamy wideo, o których głośno było ostatnio w blogosferze, zapowiada się kolejne odważne posunięcie tej firmy w rywalizacji z zyskującymi na świecie coraz większą popularność produktami spod znaku nadgryzionego jabłka. Ciekawe jednak, na ile taka reklama będzie dla Microsoftu opłacalna, warto bowiem pamiętać, że sklepy Apple usytuowane są zwykle w stosunkowo drogich lokalizacjach i centrach sklepowych o dużym przepływie klientów.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*