Apple zarabia świetnie, ale wzrost zysków i przychodów się skończył. Firma potrzebuje na gwałt nowatorskiego produktu albo będzie zmuszona do obniżenia poprzeczki jakości.
Firma Apple zarabia miliardy i sprzedaje miliony urządzeń, ale od pewnego czasu wszyscy wydają się rozczarowani jej wynikami finansowymi. Dzieje się tak, bo w ostatnich latach firma notowała niezwykłe wzrosty przychodów i zysków. Teraz ta dobra passa się kończy.
Najnowsze wyniki finansowe Apple mówią, że:
Spójrzmy jeszcze na wyniki sprzedaży. W minionym kwartale sprzedano:
Widać jak na dłoni, że siłą napędową Apple pozostaje iPhone. Sprzedaż tabletów i komputerów wydaje się słabnąć, choć trzeba mieć na uwadze, że te większe urządzenia notują najlepsze wyniki w sezonie przedświątecznym. Z drugiej strony można odnieść wrażenie, że ludzie coraz rzadziej utożsamiają tablety z iPadami i dopuszczają używanie alternatyw.
Warto jeszcze rzucić okiem na zmiany cen akcji Apple. Wykres poniżej pokazuje dane z ostatnich ostatnich 2 lat. Firma niewątpliwie ma za sobą swój najlepszy okres.
Naturalne w tym momencie jest zadanie pytania - co musi zrobić Apple, by wrócić na ścieżkę wzrostu?
Większość komentatorów podaje dwa możliwe rozwiązania. Po pierwsze Apple może wymyślić kolejny przełomowy produkt na miarę iPhone'a. Wiele osób powie, że może to być komputerowy zegarek albo jakiś inny gadżet zakładany na użytkownika. Apple ma też plany dotyczące telewizji, ale tutaj raczej trudno liczyć na dynamiczny wzrost.
Jest też druga opcja, nie wymagająca dużej innowacyjności. Wystarczy zdobywać nowe rynki poprzez dostarczanie produktów tańszych, dla ludzi o mniejszych wymaganiach. Powiecie, że to nie jest w stylu Apple? Pytanie tylko, czy spółka publiczna może sobie pozwolić na wybieranie stylu zamiast wzrostu?
Plotki o tańszym iPhonie pojawiały się już nie raz. Przedstawiciele Apple dementowali je, ale to było jeszcze w lepszych czasach. Obecnie firma Apple notuje niezłe wyniki sprzedaży w Chinach. Czy tańszy iPhone nie sprzedałby się dobrze w tym kraju?
Oczywiście wielu konsumentów nie obchodzi wzrost. Tim Cook ma rację, mówiąc, że ludzie po prostu kochają produkty Apple. Ta firma nie ma jednak monopolu na wzrost, postęp czy innowacje. Teraz trwa wyścig o kolejny odkrywczy produkt i Apple wcale nie ma w tym wyścigu znacząco większych szans tylko dlatego, że jest producentem iPhone'a.
Czytaj także: Apple Developer Center celem ataku. Wyciekły dane 100 tys. programistów?
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
Obciąć fundusze amerykańskim szpiegom? Obama wzywa do otwartej debaty (sic!)
|
|
|
|
|
|