Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Wykradli nagie zdjęcia z telefonu, a później...

04-11-2012, 14:03

Pracownicy, którzy wykradli nagie zdjęcia młodej kelnerki, nie spodziewali się takiego obrotu spraw...

robot sprzątający

reklama


24-letni Joshua Stuart pracował w sklepie operatora Verizon na Florydzie, gdzie jedna z klientek poprosiła go o przeniesienie danych ze starego do nowego smartfona. Operacja zajęła tylko chwilę, jednak w międzyczasie Stuart skopiował wszelkie zdjęcia również na swój lokalny dysk...

Nagie zdjęcia wśród plików

Pracownik Verizona szybko zorientował się, że wśród skopiowanych plików znajdują się również nagie zdjęcia kelnerki, która poprosiła go o pomoc. Fakt wycieku tego typu plików prawdopodobnie uszedłby niezauważony, gdyby nie reakcja samego Stuarta.

Po tym, gdy do sklepu wszedł kolejny klient, pracownik spytał go po prostu, czy zna jakieś lokalne kelnerki, a później zaoferował pokazanie skopiowanych właśnie zdjęć. W tym czasie pliki wgrywał na swój smartfon także inny pracowników sklepu.

Głupota i brak szczęścia

Poza niewątpliwą głupotą, jaką wykazał się pracownik Verizona, wykradając zdjęcia, okazało się, że zabrakło mu także szczęścia. Stuart nie wiedział, że kolejny klient, któremu zaprezentował pliki, był znajomym kobiety. 

Dalszy tok wydarzeń jest już łatwy do przewidzenia. Klient oczywiście skontaktował się ze swoją znajomą, która poinformowała o całej sytuacji policję. Organy ścigania szybko ujęły pracownika Verizona, który przyznał się do kopiowania prywatnych plików również z telefonów innych klientów. Sprawa bez wątpienia znajdzie finał dopiero w sądzie.

Pliki warto zachowywać dla siebie

Sonda
Przechowujesz na smartfonie prywatne pliki?
  • Tak
  • Nie
wyniki  komentarze

W nowoczesnych smartfonach przechowujemy bardzo wiele informacji osobistych i jeśli nawet nie przepadamy za fotografowaniem się bez ubrania, bez wątpienia na przenośnych urządzeniach łatwo doszukać się prywatnych wiadomości czy dokumentów.

Jak widać, nadmierna ufność i oddawanie smartfona w obce ręce mogą być bardzo ryzykowne. Dobrze o tym pamiętać, gdy następnym razem będziemy oddawali swój sprzęt do serwisu. Wcześniejsze pozbycie się prywatnych informacji jest jak najbardziej wskazane.

Czytaj także: Jest przełom: Smartfony będą działały ZNACZNIE dłużej po naładowaniu


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              

Źródło: The Register