Wykorzystanie wyszukiwarek, czyli Google i długo, długo nic
W lutym 2006 r. znacznie wzrosła liczba zapytań, choć liczba użytkowników wyszukiwarek internetowych prawie nie zmieniła się w stosunku do tego samego miesiąca w ubiegłym roku - poinformowała firma Nielsen//NetRatings przedstawiając wyniki swoich najnowszych badań.
reklama
Liczba wszystkich zapytań do wyszukiwarek wzrosła w ciągu ostatniego roku z 3,8 miliarda do 5,3 miliarda, co stanowi 38 procentowy wzrost.
Co jednak interesujące, wzrost zapytań nie jest proporcjonalny do wzrostu liczby unikalnych użytkowników wyszukiwarek, która to powiększyła się jedynie o 6%.
Ci, którzy już korzystają z wyszukiwarek robią to jednak coraz częściej. Jak podaje Nielsen//NetRatings w lutym ubiegłego roku przeciętny internauta przeprowadził 33,2 wyszukiwań, podczas gdy w lutym 2006 zadał wyszukiwarce już 43,1 pytań. Oznacza to 30 proc. wzrost.
Internauci coraz częściej przeszukują internet pod kątem zdjęć i obrazków - ogólny wzrost o 91 proc. w stosunku do poprzedniego roku. Analitycy wiążą ten fakt z upowszechnieniem się dostępu szerokopasmowego i przewidują, że w najbliższym czasie wzrost zapytań może dotyczyć także plików audio i video. Ponadto użytkownicy wyszukiwarek coraz chętniej wykorzystują je do porównywania cen przed dokonaniem zakupów.
Co istotne, internauci coraz chętniej zaczynają korzystać z wyodrębnionych narzędzi, jak wyszukiwarka grafiki, czy zakupów, oczekując, że otrzymają bardziej trafne wyniki - poinformował Michael Lanz z Nielsen//NetRatings. Analitycy wiążą
Nikogo raczej nie zdziwi wynik badania, z którego wynika, że Google jest wciąż najpopularniejszą wyszukiwarką - w lutym 2006 roku przypadło na nią 48 proc. wszystkich wyszukiwań. Ponad dwa razy gorszy wynik ma druga w rankingu wyszukiwarka Yahoo!, która zagarnęła 22,5 proc. wszystkich zapytań. Trzecie miejsce, z wynikiem 10,7 proc. przypadło MSN Search.