Świetne auto i kierowca, śnieg i dużo kamer - efekt musiał być niesamowity.
Ken Block tym razem wybrał się do śnieżnej Rosji, gdzie jak zawsze daje potężny wycisk swojemu samochodowi i... dziesiątkom kamer GoPro. Efekt możecie podziwiać poniżej:
Zobacz także gigantyczny sześcionóg z silnikiem 2.2 Turbo Diesel albo zjawisko kropli księcia Ruperta w 130000 klatek na sekundę.
Artykuł może zawierać linki partnerów, umożliwiające rozwój serwisu i dostarczanie darmowych treści.
Stopka:
© 1998-2025 Dziennik Internautów Sp. z o.o. Wszelkie prawa zastrzeżone.