Twoje dziecko zaczyna wakacyjną przygodę z dronem i chciałoby puszczać bezzałogowca wszędzie? Albo wręcz przeciwnie - gdziekolwiek się nie ruszysz z maluchem, wszędzie te drony? Niezależnie od punktu widzenia, sprawdź, które działania miłośników dronów są zgodne z prawem, a które mogą grozić nieprzyjemnymi konsekwencjami.
reklama
Nawet niewielkie aparaty dla amatorów, służące rozrywce, nie mogą być pilotowane wszędzie. Choć nie ma jednolitego prawa dla bezzałogowych statków powietrznych (BSP), zasady rekreacyjnych lotów są regulowane przez rozporządzenia Ministra Infrastruktury i Budownictwa. Wynika z nich, że nad wieloma obiektami nie można latać bez odpowiedniego zezwolenia. Dotyczy to przede wszystkim dróg lądowych, wodnych i kolejowych, a także linii energetycznych, telekomunikacyjnych czy stacji paliwowych, lotnisk i budynków użyteczności publicznej.
Operatorzy dronów powinni zachować odległość, która wynosi w poziomie 30 m od zabudowań i 100 m od ludzi oraz pojazdów. Drony o masie poniżej 0,6 kg nie mogą latać nad ulicami, ludźmi i samochodami
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|