Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Urzędnicy ustawiają przetarg pod iPhone i wcale się tego nie wstydzą

22-07-2013, 14:36

Centralny Ośrodek Informatyki kupi 110 telefonów, którymi koniecznie muszą być najnowsze iPhone'y. Urzędnicy nie mają sobie nic do zarzucenia, zamawiając konkretny produkt i dyskryminując alternatywy.

robot sprzątający

reklama


Teoretycznie nasze państwo jest neutralne technologicznie, tzn. nie dyskryminuje i nie preferuje żadnych rozwiązań. W praktyce to się nie sprawdza. Jeśli kupowane są tablety dla parlamentarzystów, to koniecznie iPady. Jeśli kupowane są smartfony, to koniecznie iPhone'y.

Ostatnim tego przykładem jest przetarg zorganizowany przez Centralny Ośrodek Informatyki (nadzorowany przez MSW), który zamówił sobie usługi komórkowe wraz ze 110 telefonami. Wystarczy jeden rzut oka na wymagania stawiane telefonom, aby zrozumieć, że COI chce tylko i wyłącznie urządzeń iPhone i to tych najnowszych.

System iOS 6 lub równoważny

Dokumenty przetargowe wskazują, że telefony dla Ośrodka mają bowiem posiadać system iOS 6 lub równoważny. Określono też dopuszczalne wymiary i wagę, aby nie było wątpliwości co do produktu. Pod tym tekstem zamieszczamy dokument ze Specyfikacją Istotnych Warunków Zamówienia (SIWZ). 

Ustawianie przetargu pod określone urządzenia to już właściwie norma. Owszem, jest to bardzo zła praktyka, ale w Polsce to norma. Co więcej, urzędnicy przestali się tej normy wstydzić.

Urzędnicy się tego nie wstydzą

O tym samym przetargu pisze Gazeta Prawna, która rozmawiała z przedstawicielami COI. Ich zdaniem przetarg jest w porządku. Przecież różne firmy w Polsce sprzedają urządzenia iPhone, więc będzie jakaś tam konkurencja. Ponadto zdaniem COI produkt Apple'a jest najbardziej odporny na wirusy, ma najlepsze szyfrowanie, słowem jest idealny i nie ma co narzekać!

Oceniając stanowisko COI, warto brać pod uwagę jedną rzecz. Nikt nie powie mediom: "no wiecie, iPhone to fajna zabawka i chcieliśmy ją mieć". Z tego powodu mogą padać wymówki o bezpieczeństwie i szyfrowaniu. Tak samo było z opisywanymi przez nas żyroskopami dla senatorów. Czy wiedziałeś, że senator musi mieć żyroskop? Urzędnicy naprawdę nas przekonywali, że to konieczne!

Sonda
Czy instytucja publiczna powinna ustawiać przetarg pod smartfony Apple?
  • tak
  • raczej tak
  • raczej nie
  • nie
wyniki  komentarze

Co z neutralnością technologiczną?

Należałoby zadać urzędnikom kolejne pytania (i my to zrobimy). Czy ustawianie przetargu pod konkretny produkt można uznać za zgodne z zasadą neutralności technologicznej państwa? Czy dyskryminowanie rozwiązań innych niż iPhone jest "neutralnością technologiczną"? Czy w ogóle powinno dochodzić do tego, że przetarg na usługi telefoniczne ustawiany jest pod konkretny model smartfona?

Szukając odpowiedzi, podpowiadamy, że całkiem niedawno Komisja Europejska wydała przewodnik na temat stosowania otwartych standardów w administracji publicznej. Unijna egzekutywa nie ma wątpliwości, że urzędnicy, zamawiając rozwiązania technologiczne, powinni żądać określonych standardów, nie produktów.

Poniżej kopia dokumentu przetargowego COI

telefony-komorkowe-siwz-15072013 by di24pl

Czytaj: Senator musi mieć żyroskop, czyli dlaczego Senat kupuje iPady


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              



Ostatnie artykuły:







fot. Freepik



fot. Freepik



fot. Freepik