Problemy związane z sieciowymi standardami sprawiają, że programiści chętniej tworzą aplikacje dla innych platform.
reklama
Joe Hewitt jako jeden z pierwszych współtwórców Firefoksa chętnie komentuje problemy, z jakimi musi się mierzyć współczesny internet. Tym razem programista wydaje się być naprawdę zawiedziony obecną sytuacją.
- Mogę sobie łatwo wyobrazić świat, w którym użycie stron internetowych spada do bardzo niewielkich poziomów w porównaniu z aplikacjami dla Androida, iOS czy Windowsa - napisał na swoim blogu Hewitt. Winą za taki stan rzeczy obarcza brak wyraźnego kierunku i "brak właściciela" sieci. Internet potrzebuje jednego repozytorium kodu i silnego lidera, który pozwalałby na jego rozwój - dodał.
Hewitt pracował początkowo przy Firefoksie, po czym zajął się rozwojem aplikacji Facebooka dla iPhone'a. Niedawno ogłosił, że jego kolejnym zadaniem jest budowa narzędzia dla deweloperów wykorzystujących HTML5. Publikowane przez niego ostatnio przemyślenia prawdopodobnie są więc efektem trudności związanych z nowym zajęciem. Nie wierzę, że to mówię, ale po 2 latach naprawdę rozważam powrót do rozwijania natywnych aplikacji dla iOS - napisał na Twitterze.
Nie wszyscy podzielają zdanie zasłużonego programisty. Stwierdzanie, że niezbędny jest "właściciel sieci" jest jak dokonywanie rewolucji, a później mówienie, że potrzebujemy króla - napisał na Google+ Uriah Maynard zajmujący się marketingiem internetowym. Chris White, który jest jednym z twórców Androida, ujmuje całość inaczej, choć również sprzeciwia się szukaniu lidera, który pokierowałby siecią. Internet powinien być najmniejszym wspólnym mianownikiem. Dlatego działa - powiedział White.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|