Dzięki BitTorrentowi możliwe jest szybkie pobranie dużych plików z sieci P2P. Jego twórca Bram Cohen pracuje teraz nad nowym protokołem do strumieniowej transmisji wideo z użyciem połączeń P2P. Zostało ono zademonstrowane serwisowi TorrentFreak i najprawdopodobniej zostanie wydane latem.
TorrentFreak słusznie chyba zauważa, że dwa różne zjawiska były istotne dla treści wideo w sieci. Pierwszym z nich był BitTorrent - protokół wymiany i dystrybucji plików w internecie, który umożliwił stosunkowo szybkie pobieranie dużych plików bez znacznego obciążania łącza użytkowników udostępniających plik.
Innym zjawiskiem było YouTube i podobne serwisy wideo. Dzięki nim filmy stały się łatwo dostępne, ale serwisy takie, jak YouTube, muszą się liczyć z dużym transferem.
Wiadomo, że można połączyć zalety obydwu wspomnianych rozwiązań dzięki streamingowi P2P. Użytkownik otrzymuje natychmiastowy dostęp do materiału wideo (jak w YouTube), ale przesyłanie informacji odbywa się między komputerami użytkowników, co redukuje obciążenie serwera dostawcy treści. Takie rozwiązania już istnieją, ale nie należą do najbardziej popularnych.
Istotną nowością w tym zakresie może być protokół, nad którym pracuje twórca BitTorrenta Bram Cohen. Stara się on przebudować protokół BitTorrenta tak, aby był kompatybilny ze strumieniami przekazywanymi na żywo. Serwisowi TorrentFreak Cohen powiedział, że jego rozwiązanie może pobić konkurencję dzięki wysokiej efektywności oraz bardzo małym opóźnieniom. Cohen przyznał, że mógł ukończyć pracę nad tym rozwiązaniem dużo wcześniej, ale stara się przygotować je naprawdę dobrze.
Rozwiązanie zostało zaprezentowane serwisowi TorrentFreak. Można je zobaczyć na filmie pod tym tekstem. Widać na nim komputer, do którego podłączono kamerę skierowaną na zegar. Widać też inne połączone z nim komputery wyświetlające strumień wideo. Bram Cohen wyjaśnia, że rozwiązanie wymaga zainstalowania oprogramowania na komputerze, ale użytkownik ogląda transmisje na stronie internetowej. Na filmie widzimy produkt w akcji - twórca BitTorrenta macha przed ręką kamerą i po chwili widać to samo na innym komputerze.
Bram Cohen nie wyjaśnia żadnych szczegółów technicznych i firma BitTorrent nie chce jeszcze o nich mówić.
Nowy protokół może pozwolić na organizowanie transmisji dla bardzo wielu osób za niewielkie pieniądze. Powinien być dostępny latem tego roku. TorrentFreak domyśla się, że zobaczymy go w lipcu - wówczas BitTorrent będzie obchodził swoje 10. urodziny.
Poniżej film prezentujący nowy protokół:
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*