Założyciel internetowego sklepu z muzyką, będącego solą w oku amerykańskiego przemysłu muzycznego, nie złamał rosyjskiego prawa - orzekł tamtejszy sąd. Denis Kvasov został całkowicie uniewinniony przez rosyjski sąd w toczącym się przeciwko niemu procesie.
reklama
Witryna AllofMP3 działała w oparciu o lokalne przepisy (serwis odprowadzał tantiemy od sprzedanych plików z muzyką do rosyjskiej organizacji ROMS, nieuznawanej przez amerykańskich producentów), oferując internautom muzykę po znacznie niższych cenach niż jej światowe odpowiedniki.
Zamknięcie strony stało się z czasem jednym z warunków przyjęcia Rosji do Światowej Organizacji Handlu. Żądanie to (po interwencji rosyjskiego rządu) zostało spełnione pod koniec czerwca br..
Wraz z likwidacją strony przed rosyjskim sądem rozpoczął się proces, w którym prokuratura żądała dla szefa firmy Mediaservices (będącej operatorem AllOfMP3) trzech lat więzienia, a także wypłaty zadośćuczynienia wytwórniom EMI, Warner oraz Universal w wysokości ponad 400,000 euro.
Sąd odrzucił jednak wszystkie żądania i uznał, że umowa, jaką serwis AllofMP3.com podpisał z "Russian Organization for Multimedia and Digital Systems", była w świetle prawa wystarczająca do prowadzenia takiej działalności. Tym samym Kvasov, jako kierujący przedsięwzięciem, nie może być pociągnięty do odpowiedzialności karnej.
Co ciekawe, wyrok podważa tym samym słuszność zamknięcia witryny. Tak czy inaczej firma Mediaservices do dnia dzisiejszego prowadzi dwa inne serwisy oferujące tanią muzykę - MP3Sparks oraz MemphisMembers (ten ostatni dostępny jedynie na zaproszenia).