Informacje o cenach urządzeń Surface pojawiły się w szwedzkim serwisie Webhallen.com. Jeśli odpowiadają rzeczywistości, to znaczy, że Microsoft nie przestał wysoko cenić Windowsa, co niestety może go spisać na straty w walce z systemami dla tabletów.
reklama
W czerwcu zastanawialiśmy się, czy przypadkiem polityka cenowa Microsoftu nie zabije Windowsa RT. Pojawiły się bowiem informacje o tym, że Microsoft może żądać od producentów OEM nawet 95 dolarów za każdą kopię Windowsa 8 RT, a to znacznie podniosłoby cenę tabletów z Windowsem 8.
Potem dowiedzieliśmy się, że Microsoft wypuści urządzenia Surface, czyli tablety z przykrywką pełniącą rolę klawiatury. Mogło się wydawać, że to rozwiązanie cenowego problemu. Microsoft nie będzie sam siebie obciążał kosztami systemu (chyba), zatem dzięki Surface może efektywnie konkurować z darmowym Androidem oraz z firmą Apple, która też jest producentem sprzętu i oprogramowania zarazem.
Dziś jednak czar prysł. Na szwedzkiej stronie Webhallen.com nieoczekiwanie pojawiły się informacje o cenach urządzeń Surface (wypatrzył je m.in. WPCentral) i szczerze powiedziawszy, są to ceny zaskakująco wysokie.
Jak widzimy, ceny za urządzenie z procesorem ARM zaczynają się od 6990 koron, co stanowi kwotę około tysiąca dolarów. Najdroższe urządzenie kosztuje 14990 koron, czyli ponad 2,1 tys. USD.
Na informacje te należy spojrzeć w kontekście Szwecji, która jest krajem z wysoką stopą życiową. W innych krajach te same urządzenia mogą być tańsze. Aby mieć lepsze porównanie, warto uwzględnić to, że najtańszy iPad kosztuje w Szwecji około 5,3 tys. koron, czyli ponad 700 USD. To znacznie taniej niż najtańszy Surface według cen podanych przez Webhallen.com.
Microsoft jeszcze nie ogłosił cen Surface, ale wcześniej zapowiadał, że ceny urządzeń z procesorami ARM będą konkurencyjne wobec cen tabletów. Nie wiadomo tylko, jak to rozumieć. Microsoft mógł przecież uznać, że jeśli najtańszy Surface jest o 40% droższy od najtańszego iPada, to i tak jest konkurencyjny, bo przecież konsument dostaje jeszcze klawiaturę i absolutnie wyjątkowego Windowsa 8.
Jeśli natomiast mamy do czynienia tylko z plotką niemającą nic wspólnego z cenami Surface, Microsoft powinien się wziąć za jej prostowanie. Śledząc reakcje na forach i w komentarzach pod newsami, szybko się przekonamy, że nikt nie wierzy w sukces Surface'a za tysiąc dolarów.
Z czasem wszystkiego się dowiemy, a na dzień dzisiejszy pewne jest jedno - Microsoft musi się nastawić na to, że jego system operacyjny konkuruje cenowo z innymi rozwiązaniami. Jest to dla firmy sytuacja w pewnym sensie nowa i nie jest całkiem pewne, czy Microsoft potrafi na tyle zmienić mentalność, aby w tej sytuacji się odnaleźć.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|