Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Startuje POLONA, Cyfrowa Biblioteka Narodowa. Wygląda obiecująco - wideo

20-06-2013, 10:33
Aktualizacja: 20-06-2013, 12:59

Dziś w południe rusza odnowiona POLONA - Cyfrowa Biblioteka Narodowa. Kultura w tej formie może mieć ogromny potencjał, co świetnie pokazano na spocie promocyjnym tego przedsięwzięcia. Aktualizacja: Biblioteka już ruszyła i faktycznie może być porównywana do Google Art Project.

Nowa POLONA ma być nowoczesnym portalem udostępniającym w sieci zbiory Biblioteki Narodowej – książki, rękopisy, czasopisma, druki ulotne, ryciny, rysunki, fotografie, pocztówki, obrazy, nuty oraz mapy.

Dziś o godz. 12:00 ma się odbyć konferencja prasowa z okazji otwarcia wyremontowanego gmachu głównego Biblioteki Narodowej oraz premiery portalu POLONA. W chwili pisania tego tekstu portal jest jeszcze nieodstępny.

Trzeba przyznać, że twórcy biblioteki postarali się o wypromowanie tego serwisu nie tylko jako cyfrowego skansenu. Przede wszystkim POLONA ma być punktem dostępu do kultury, która będzie inspirować kolejne pokolenia. Świetnie pokazuje to udostępniony film promocyjny:

W materiałach rozesłanych do dziennikarzy znalazły się również fragmenty zrzutów ekranowych przedstawiających nowy serwis. Oto one:

 grafika

zrzut

Twórcy biblioteki POLONA ujawnili też, że Nowe Cyfrowe Repozytorium Biblioteki Narodowej (czyli serwery, macierze dyskowe, ale też wieczysty backup) będzie mogło w najbliższym czasie rozpocząć przyjmowanie zdigitalizowanych zbiorów wszystkich instytucji kultury, które nie chcą utrzymywać własnych repozytoriów. Portal ma być stale rozwijany.

Pierwsza strona POLON-y ma być "cyfrową pinakoteką". Codziennie będzie pokazywać najciekawsze obiekty i tematyczne kolekcje. Dział zatytułowany"Biblioteka" ma być rewolucją w prezentacji zasobów cyfrowych. Użytkownik widzi wszystkie obiekty, tak jakby znalazł się w wirtualnym magazynie wielkiej biblioteki.

Ponadto POLONA udostępni:

  • zoom porównywalny ponoć tylko z Google Art Project;
  • zapisywanie obiektów w spersonalizowanej kolekcji „Moje Zbiory”;
  • zakładki w obiektach pozwalające szybko wrócić do interesującego miejsca;
  • wygodne tworzenie notatek powiązanych z punktami lub obszarami;
  • intuicyjne udostępnianie znalezionych obiektów znajomym, wzbogacone opcją integracji konta użytkownika z serwisami społecznościowymi;
  • darmowe pobieranie skanów najwyższej jakości.

Sonda
Korzystasz z bibliotek cyfrowych?
  • tak, często
  • tak, ale sporadycznie
  • nie
wyniki  komentarze

Co ważne, POLONA udostępnia skany najwyższej rozdzielczości oraz (dla wybranych obiektów) postaci zbiorcze w PDF-ach z warstwą tekstową. Ponadto biblioteka ma być otwarta na współpracę z użytkownikami. Swoją kolekcję ma już w POLON-ie kultowy fejsbukowy fanpejdż „Fantastyka z lamusa”.

Aktualizacja

POLONA już ruszyła. Możecie ją sprawdzić sami pod adresem POLONA.pl. Porównania do Google Art Project naprawde nie były przesadzone. Serwis działa płynnie, jest wysoce intuicyjny, po prostu trzeba zajrzeć.

zrzut

Warto poczytać o innych ciekawych inicjatywach bibliotecznych, takich jak stare programy z Internet Archive albo pierwsze biblioteki tylko z e-bookami.


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *