Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

"SB a Lech Wałęsa" w sieci P2P (Aktualizacja)

04-07-2008, 10:54

Głośna książka "SB a Lech Wałęsa" pojawiła się już w sieci P2P. Można to oczywiście nazywać piractwem, ale czy tak istotna publikacja historyczna wydana przez państwowy instytut nie powinna być dostępna za darmo w formie elektronicznej? Przedstawiciele Partii Piratów mówią, że tak. W aktualizacji dodaliśmy stanowisko IPN

robot sprzątający

reklama


Jak podaje serwis News.Torrent.pl, na jednym z polskich serwisów torrentowych pojawił się już plik "Cenckiewicz.Gontarczyk.Lech.Walesa.a.SB-4PT" w formacie pdf. Jest on podobno wierna kopią głośnej ostatnio publikacji.

Plik waży 3 MB i wygląda jakby wyciekł z samego źródła. Dokument .pdf został bowiem wygenerowany z pliku .indd.

W ocenie serwisu News.Torrent.pl oznacza to, że sieć P2P nie zawiodła tam, gdzie zawiedli wydawcy książki. Publikacja Instytutu Pamięci Narodowej mimo dużego zainteresowania była droga i udostępniona w nakładzie 4 tys. sztuk. To powodowało, że cena z drugiej ręki znacznie wzrosła, a książka wydana przez instytucję finansowaną z naszych podatków stała się niedostępna dla przeciętnego obywatela.

Sonda
Czy publikacje IPN powinny być za darmo dostępne w Sieci?
  • Tak
  • Nie
wyniki  komentarze

Głos w tej sprawie zabrała również Partia Piratów. Na jej stronach czytamy:

Opłacani z budżetu państwa pracownicy IPN badają dokumenty będące częścią historii naszego kraju - dlatego uważamy, że każdy obywatel Polski ma prawo do bezpłatnego zapoznania się z tymi opracowaniami i (jeśli uzna je za wartościowe) zakupienia ich w formie książkowej.

Działania takie ograniczą również możliwość użycia opracowań IPN do prywatnych czy politycznych celów - czemu jak większość społeczeństwa jesteśmy przeciwni.

Warto zauważyć, że w przypadku wydania elektronicznego, IPN nie musiałby ponosić kosztów druku, ani nawet dystrybucji. Instytut mógł udostępnić oficjalne wydanie w Sieci P2P, dzięki czemu trud rozprowadzenia publikacji przeniósłby się na internautów. Można jednak przypuszczać, że IPN nie wziął nawet takiego rozwiązania pod uwagę. Postaramy się jeszcze uzyskać w tej sprawie opinię Instytutu.

Aktualizacja

Rzecznik IPN Andrzej Arseniuk powiedział Dziennikowi Internautów, że IPN już udostępnia swoje publikacje w formie elektronicznej.

- Wszystkie Biuletyny IPN od początku i wydania (z wyłączeniem trzech ostatnich numerów) dostępne są na stronach internetowych Instytutu - mówił rzecznik - Książki w formie elektronicznej trafiają również na portale tematyczne tworzone przez IPN. Proszę zerknąć do czytelni na portale www.13grudnia81.pl czy marzec.1968.pl, i będą trafiały na kolejne portale historyczne.

Sprawdziliśmy wskazane przez Andrzeja Arseniuka portale historyczne. Trzeba przyznać, że rzeczywiście udostępniają one sporo darmowych publikacji w formacie PDF (trzeba zajrzeć do działu Czytelnia). Na stronie samego IPN materiały do pobrania znajdziemy w dziale Publikacje internetowe. Strona zawiera też dobrze widoczne odnośniki do wspomnianych stron tematycznych.

Rzecznik IPN potwierdził dla DI, że wszystkie dostępne w internecie materiały pokrywają się z wszystkimi publikacjami wydanymi przez IPN (z wyjątkiem trzech najnowszych, jak wspomniano).


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              

Następny artykuł » zamknij