Opaska na rękę, która może ratować życie chorym na cukrzycę, może powstać dzięki internetowej zbiórce pieniędzy. Kilkadziesiąt osób zadeklarowało już przekazanie na projekt ponad 10 tys. zł.
reklama
Zdarza się, że ludzie rozwijają niezwykłe technologie wyłącznie w celach rozrywkowych lub militarnych. Bywa również tak, że dość proste wynalazki mogłyby uratować wielu ludzi, gdyby tylko ktoś je zrealizował.
Jednym z takich wynalazków jest D+Sensor. Ma to być tanie, dostępne dla wszystkich urządzenie, zdolne do monitorowania tętna, wilgotności skóry, temperatury ciała i innych parametrów zdrowotnych. W razie niepokojących zmian tych parametrów urządzenie wysyłałoby bezprzewodowo ostrzeżenie na urządzenie mobilne (smartfona) lub nawet na pogotowie.
Pomysłodawca tego urządzenia - Tomasz Maciąg - uważa, że mogłoby ono pomóc osobom chorym na cukrzycę typu 1. Osoby zmagające się z tą chorobą muszą przyjmować insulinę. Niestety zapotrzebowanie na insulinę może się zmieniać i dlatego istnieje ryzyko wystąpienia niedocukrzenia (hipoglikemii). Jeśli niedocukrzenie wystąpi np. w czasie snu i nikt tego nie zauważy, chory może umrzeć.
Obrazek poniżej przedstawia, jak może wyglądać D+Sensor.
Tomasz Maciąg chce, aby na nadajniku (opasce) oprócz wychwytywania parametrów temperatury ciała, wilgotności skóry oraz tętna umieszczony był przycisk alarmowy, który chory będzie mógł wcisnąć, jeśli poczuje coś niepokojącego. Ponadto urządzenie ma być wyposażone w usługi lokalizacji, więc mogłoby teoretycznie pomóc nawet osobom, które z różnych powodów straciły świadomość.
Tomasz Maciąg wymyślił D+Sensor w pewnym sensie dla siebie. Jego żona jest chora na cukrzycę typu 1. Niemniej wprowadzenie takiego urządzenia na rynek mogłoby pomóc wielu osobom, dlatego wynalazca postanowił zwrócić się o wsparcie do internautów.
W serwisie PolakPotrafi.pl znajdziecie opis projektu i tam prowadzona jest zbiórka pieniędzy. Tomasz Maciąg chce zebrać 100 tys. zł. Każdy, kto wpłaci 250 zł, otrzyma kompletne urządzenie. Teoretycznie więc wystarczy, że znajdzie się 400 osób, które chciałyby mieć D+Sensor. Jeśli uda się zebrać pieniądze, produkcja urządzenia może ruszyć za 1,5 roku, może 2 lata.
Do zakończenia zbiórki pozostało 70 dni, a już teraz wsparło go kilkadziesiąt osób na kwotę przekraczającą 10 tys. zł. Projekt ma być realizowany we współpracy z Gdańskim Uniwersytetem Medycznym oraz Uniwersytetem Technologiczno-Przyrodniczym w Bydgoszczy.
Poniżej film promujący D+Sensor.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|