Polska wdroży system ROP i CBAM w 2026 - koszty odpadów i importu wzrosną

Wczoraj, 12:11

Od 1 stycznia 2026 roku importerzy stali i aluminium zapłacą nawet 38 proc. więcej przez unijny mechanizm CBAM. Równolegle Polska uruchomi system ROP, który przeniesie koszty zagospodarowania odpadów na producentów. Obie regulacje zmienią strukturę kosztów w przemyśle i handlu.

Mechanizm CBAM wymusi na importerach raportowanie emisji CO2 i zakup certyfikatów od stycznia 2026 roku. Argus Media szacuje, że koszt importu niektórych produktów wzrośnie o 38 proc.

Polska wdroży system ROP i CBAM w 2026 - koszty odpadów i importu wzrosną

W skrócie:

  • CBAM startuje 1 stycznia 2026 roku
  • System ROP obejmie opakowania od 2026
  • Import stali zdrożeje do 38 proc.
  • NFOŚiGW będzie operatorem systemu ROP

Przemysł AGD i motoryzacyjny odczuje wzrost kosztów surowców

Mechanizm CBAM (Carbon Border Adjustment Mechanism) nakłada opłaty na towary importowane do UE, których produkcja wiązała się z wysoką emisją CO2. Dotyczy to cementu, energii elektrycznej, nawozów, żeliwa, stali, aluminium oraz wodoru. Celem jest zapobieganie tzw. ucieczce emisji - przenoszeniu zakładów do krajów o łagodniejszych normach środowiskowych.

Według PwC Polska, od 1 stycznia 2026 roku unijni importerzy będą zobowiązani do zakupu certyfikatów CBAM w ilości odpowiadającej emisjom CO2 wygenerowanym podczas produkcji sprowadzanych towarów. Cena certyfikatów będzie odzwierciedlać koszt uprawnień do emisji w systemie EU ETS.

Wzrost cen stali i aluminium przełoży się bezpośrednio na koszty produkcji AGD - pralek, lodówek, zmywarek - oraz podzespołów samochodowych. Firmy, które zakontraktowały dostawy na 2026 rok przed wejściem w życie CBAM, mogą odnotować straty z powodu nagłego wzrostu kosztów importu.

Jak będzie działał system ROP dla opakowań w Polsce

System Rozszerzonej Odpowiedzialności Producenta (ROP) przenosi koszty zagospodarowania odpadów opakowaniowych z gmin na producentów wprowadzających opakowania na rynek. Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW) pełni rolę operatora systemu, a Urzędy Wojewódzkie pobierają opłatę produktową.

Według Ministerstwa Klimatu i Środowiska, w 2026 roku opłata opakowaniowa wyniesie 8 proc. stawki opłaty produktowej określonej w rozporządzeniu z 9 grudnia 2023 roku. W 2027 roku wzrośnie do 20 proc., a pełne wdrożenie nastąpi w 2028 roku.

  • Cena przeciętnego opakowania wzrośnie w 2026 roku o maksymalnie pół grosza.

Andrzej Strojny, analityk Warsaw Enterprise Institute, zwraca uwagę na ryzyko związane z centralnym zarządzaniem systemem przez podmiot państwowy.

"Doświadczenia innych krajów sugerują, że modele zarządzane centralnie przez państwo, jak na Węgrzech, często odnotowują znacznie niższe wskaźniki recyklingu i wyższe koszty dla konsumentów w porównaniu do systemów opartych na organizacjach producenckich" - Andrzej Strojny, analityk Warsaw Enterprise Institute

Według Kafka Desk, Węgry recyklują 26,5 proc. odpadów, podczas gdy Polska osiąga 44 proc. Różnica ta może wynikać m.in. z modelu organizacji systemu gospodarki odpadami.

Czy akcyza na papierosy wzrośnie o 139 proc?

Komisja Europejska proceduje zmiany w Dyrektywie akcyzowej, które obejmują wyroby tytoniowe i nikotynowe. Od 1 stycznia 2026 roku stawki akcyzy na papierosy wzrosną o 20 proc., na tytoń do palenia o 30 proc., na wyroby nowatorskie o 20 proc., a na płyny do e-papierosów o 50 proc.

Twierdzenie o wzroście akcyzy na papierosy o 139 proc. i tytoń o 250 proc. nie znajduje potwierdzenia w dostępnych źródłach. Dane z MDDP Outsourcing wskazują na wzrost cen detalicznych: papierosy zdrożeją o 2,7-3,1 zł, tytoń (50 g) o 7,8-8 zł, wkłady do podgrzewaczy o 1 zł, a liquid 10 ml o 4,4-5 zł.

Czytaj także:

Równolegle procedowany jest mechanizm TEDOR (Tobacco Excise Duty Own Resource), który ma przekazywać 15 proc. wpływów z akcyzy tytoniowej bezpośrednio do budżetu UE. Według Parlamentu Europejskiego, TEDOR ma generować 11,2 mld euro rocznie dla budżetu UE w latach 2028-2034.

Skutki podwyżek akcyzy dla rynku i budżetu państwa

Piotr Palutkiewicz, Wiceprezes Warsaw Enterprise Institute, wskazuje na geopolityczne konsekwencje zmian w akcyzie.

"W ujęciu geopolitycznym forsowana reforma prowadzi do pewnego paradoksu: w imię celów zdrowotnych UE de facto wzmacnia pozycję Chin i państw BRICS kosztem własnej gospodarki. Pekin, produkujący rocznie 2,19 miliona ton surowego tytoniu, jest gotowy natychmiast wypełnić lukę powstałą po likwidacji europejskich upraw" - Piotr Palutkiewicz, Wiceprezes Warsaw Enterprise Institute

Według Ministerstwa Finansów, w latach 2011-2014 skokowe podwyżki akcyzy spowodowały spadek legalnej sprzedaży papierosów w Polsce o 10 mld sztuk. Dochody państwa z akcyzy spadły o 1 mld zł, ponieważ konsumpcja przeniosła się do szarej strefy.

Warto zapamiętać:

  • Sprawdź umowy importowe przed 1 stycznia 2026
  • Przygotuj się na wzrost cen AGD i części samochodowych
  • Monitoruj koszty opakowań w łańcuchu dostaw
  • Uwzględnij nowe obciążenia w budżetach firm

Rok 2026 przyniesie kumulację nowych obciążeń regulacyjnych i fiskalnych wynikających z polityki klimatycznej UE oraz zmian w systemie gospodarki odpadami. Firmy importujące surowce energochłonne oraz producenci wprowadzający opakowania na rynek powinni uwzględnić te zmiany w planach finansowych. Konsumenci odczują wzrost cen produktów finalnych, choć skala podwyżek będzie zależeć od zdolności firm do absorpcji dodatkowych kosztów.

Skuteczność nowych regulacji - zarówno CBAM, jak i systemu ROP - będzie zależeć od sprawności administracyjnej oraz zdolności rynku do adaptacji. Doświadczenia innych krajów UE pokazują, że centralne zarządzanie systemami środowiskowymi może prowadzić do niższej efektywności niż modele oparte na współpracy z sektorem prywatnym.

Źródło: Warsaw Enterprise Institute, Ministerstwo Klimatu i Środowiska, Parlament Europejski, PwC Polska

 


 

Foto: Unsplash, treść: materiał partnera



Artykuł może zawierać linki partnerów, umożliwiające rozwój serwisu i dostarczanie darmowych treści.

Ostatnie artykuły:

fot. Freepik




fot. Freepik



fot. nensuria






fot. Freepik