ONZ: potrzebna wzmocniona kontrola Sieci
Nowy szef Komitetu Antyterrorystycznego (CSC) Organizacji Narodów Zjednoczonych określił internet mianem głównej broni w rękach terrorystów i zaapelował o dokładniejsze monitorowanie jego zawartości.
reklama
Zdaniem australijskiego dyplomaty Mike'a Smitha, który pracami CSC kieruje od tego tygodnia, chociaż zagrożenie terroryzmem zaczęło w niektórych regionach świata ponownie spadać, nadal należy podejmować zdecydowane działania zmierzające do wyeliminowania tego zjawiska.
Do głównych nierozwiązanych problemów w tej sferze zaliczył internet i (jego zdaniem) niezbyt wystarczającą kontrolę nad jego zawartością. Wraz ze wzrastającą dostępnością Sieci, rośnie również jej rola w rozpowszechnianiu radykalnej ideologii, jak również samym przygotowaniu aktów terrorystycznych.
- "Wcześniej ekstremiści musieli przekraczać granice, aby przygotowywać ataki. Obecnie wiele rzeczy odbywa się za pośrednictwem internetu" - uważa Smith i dodaje, że terroryści mogą za jego pomocą nie tylko przekazywać sobie cenne informacje, ale także poprzez propagandowe witryny internetowe zdobywać nowych zwolenników dla swych działań, jak również rekrutować kolejnych bojowników.
Aby utrudnić terrorystom wykorzystywanie Sieci do tych celów, szef CSC wzywa do rozpoczęcia światowej kampanii mającej uświadomić społeczeństwu zagrożenia płynące z tego typu działań. Każdy, szczególnie właściciele kafejek internetowych, powinien o swych podejrzeniach informować odpowiednie służby. Tylko aktywna współpraca wszystkich użytkowników Sieci może umożliwić skuteczną walkę z osobami odpowiedzialnych za rozpowszechnianie tego typu treści.
Na temat konkretnych mechanizmów kontroli zawartości internetu, Smith nie chciał się jak na razie wypowiadać. Dodał jednak, iż jej brak to wciąż duży problem, na który nie znaleziono odpowiedniej recepty, aczkolwiek rozpatruje się szereg możliwych rozwiązań.
Zamachy terrorystyczne z 11 września 2001 r. stały się bezpośrednim powodem wprowadzenia w prawie wielu krajów zmian ograniczających prywatność użytkowników internetu oraz telefonii stacjonarnej i komórkowej. Działania w tym obszarze (jak np. projekt ustawy w Szwecji) zwykle wywołują ogromne kontrowersje i spotykają się z zarzutem bezpodstawnego ograniczania swobód obywatelskich.