Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Prawie wszyscy doceniają zalety Google. To w kiepskim świetle stawia portale, którym marzy się popularność giganta tworzącego najpopularniejszą na świecie wyszukiwarkę. Całkiem jednak możliwe, że to właśnie "portalowość" może okazać się skutecznym narzędziem w walce z Google.

robot sprzątający

reklama


Yahoo, w przeciwieństwie do Google, jest portalem i ma sporą rzesze oddanych użytkowników, którzy nie odwiedzają go tylko na chwilkę, by skorzystać jedynie z wyszukiwarki i wrócić do swoich zajęć.

To właśnie ten portalowy charakter Yahoo ma okazać się nową bronią portalu w walce z Google. Firma chce, by 10 terabajtów danych, zostawianych codziennie przez użytkowników na portalu Yahoo, zaczęło niszczyć przeciwnika i to na najcenniejszym dla niego polu - sektorze reklamy internetowej (Google czerpie swoje zyski prawie wyłącznie z reklam).

Nasi użytkownicy, przemierzając strony portalu Yahoo, zostawiają wiele informacji, znacznie cenniejszych od wiadomości, jakie o internautach ma nasz rywal. Google, w przeciwieństwie do nas, posiada dane dotyczące wyłącznie tego, co użytkownicy wpisują w pole wyszukiwarki... - powiedział Usama Fayyad, pracownik Yahoo odpowiedzialny za opiekę nad danymi.

Na podstawie wielu różnych czynników, m.in.: przechodzenia internauty między stronami portalu, tematyki przeglądanych stron, czy też czasu spędzonego na ich czytaniu, Fayyad potrafi wywnioskować, czy dany użytkownik planuje na przykład zakupić samochód.

Obecnie, Yahoo chce przekonać reklamodawców, że ich nowy sposób profilowania użytkowników jest wydajniejszy, niż profile tworzone jedynie na bazie wyników wyszukiwania, z których korzysta Google.

Czy jednak właściciel największej na świecie wyszukiwarki ma się czego obawiać? Diabeł tkwi w szczegółach. Google wkłada ogrom pracy głównie w kluczową dla firmy wyszukiwarkę, podczas gdy Yahoo musi aktualizować wiadomości, prowadzić serwisy tematyczne, tworzyć nowe podstrony portalu, etc. Pytanie, kto będzie bardziej efektywny w swoich pracach?

Google było pierwsze na rynku reklam i właśnie ten fakt może potencjalnie uśpić czujność firmy odgrywającej obecnie rolę lidera. Należy bowiem pamiętać, że usługi Yahoo z roku na rok cieszą się coraz większą popularnością, przekładaną na liczbę użytkowników. Ci natomiast, coraz częściej uważają poszczególne części portalu Yahoo najlepszymi na rynku w konkretnych dziedzinach.

Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              

Źródło: Information Week