Nokia już wielokrotnie pokazała, co znaczy innowacja. Niestety ostatni raz było to już wiele lat temu. Firma w końcu nas zaskoczy?
reklama
Co jest najbardziej uciążliwe podczas korzystania ze smartfona? Bez wątpienia ciągłe podłączanie go do zasilania. To już nie te czasy, gdy telefon ładowaliśmy raz na tydzień.
Według nieoficjalnych informacji Nokia zdecydowała się wbudować w swoje smartfony Lumia 820 i 920 funkcję bezprzewodowego ładowania. Czy będzie to oznaczało koniec szarpaniny z kablami? Nie do końca...
Zacznijmy jednak od tego, czym w ogóle jest ładowanie bezprzewodowe. Otóż cały proces jest stosunkowo prosty. Podobnie jak wiatrak potrafi przekuć ruch powietrza w energię elektryczną, w ten sam sposób odbiornik (np. w telefonie) może pochłaniać energię pola magnetycznego, wytwarzaną przez przekaźnik (np. ładowarkę).
Jak łatwo się domyślić, przesyłanie energii przez powietrze wiąże się z utratą sprawności samej ładowarki. Można się więc spodziewać, że "napełnienie" akumulatora telefonu zajmie dłużej niż z wykorzystaniem kabla, a na pewno przełoży się na nieco wyższe rachunki za prąd.
W czasach, gdy urządzenia sporą część energii wykorzystują w tzw. trybie stand by (czuwania), nie wydaje się, by priorytetem dla użytkowników była oszczędność. Nie ma wątpliwości, że na pierwszym miejscu jest wygoda i to właśnie chce zaoferować Nokia.
Ładowarki indukcyjne to nie najświeższy wynalazek. Ze względu na ich cenę na razie jednak stanowiły raczej ciekawostkę i nie spotkały się ze zbyt dużym zainteresowaniem. Warto jednak zauważyć, że je również musimy podłączać kablem do źródła zasilania. Tak naprawdę użytkownikowi oferowane jest więc po prostu jedno wetknięcie wtyczki mniej (nie musi podłączać niczego do telefonu).
Co innego, jeśli ładowanie bezprzewodowe zyskałoby na popularności. Możliwość zasilania baterii smartfona np. w autobusie czy podczas czekania w sklepowej kolejce z pewnością byłyby prawdziwą rewolucją. Na to przyjdzie nam jednak nieco poczekać.
Jakiś czas temu HTC stwierdziło, że użytkownikom smartfonów wcale nie zależy na dużych pojemnościach baterii. Choć niektórzy producenci wciąż starają się zaoferować użytkownikom urządzenia pozwalające na kilka dni czuwania, twórcy telefonów nie ukrywają, że priorytetem staje się wygląd i waga urządzeń.
W całej sytuacji warto jeszcze raz podkreślić, że nowości tego typu już dawno nie wypływały od Nokii. Jeśli firma będzie kontynuowała prace nad innowacjami, być może użytkownicy wreszcie przekonają się do sprzętów z serii Lumia. Do tej pory brakowało wyraźnej przewagi tego typu urządzeń nad konkurencją.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|