Tysiące osób straci pracę w związku cięciem kosztów, jakie zapowiedziała Nokia - przyznał w czwartek dyrektor generalny fińskiego koncernu Stephen Elop. Będą to najostrzejsze kroki restrukturyzacyjne koncernu w historii.
Do końca 2013 roku Nokia zwolnić może nawet 10 tysięcy osób - czytamy na stronie europejskiego producenta telefonów komórkowych. To jednak tylko jeden z elementów nadchodzących zmian.
Nokia informuje, że strategia firmy będzie zakładała w przyszłości przede wszystkim inwestowanie w produkty i rozwiązania dotyczące smartfonów Lumia. Rozwijane mają być również wszelkiego rodzaju usługi lokalizacyjne, a fiński producent zapowiada także podniesienie zyskowności oddziału produkującego tańsze telefony komórkowe.
- Zwiększamy skupienie na usługach i produktach, które są najbardziej wartościowe dla naszych klientów, kontynuując jednocześnie innowację, która zawsze była jedną z głównych cech Nokii - powiedział Elop. Zwolnienia są jednak jego zdaniem niezbędnym krokiem, który pozwoli "od nowa ukształtować model funkcjonowania firmy".
Gdy w 2007 roku firma Apple zaprezentowała smartfona iPhone, giełdowa kapitalizacja Nokii sięgała 88 milionów dolarów. Obecnie fiński koncern wyceniany jest na znacznie mniej niż 10 miliardów dolarów, a po ogłoszeniu słabszych prognoz, cena akcji straciła w tym tygodniu kolejne 12%. Jednym z niedawnych kroków, który miał podnieść płynność finansową Nokii, było również sprzedanie luksusowej marki Vertu, wycenianej na nieco ponad 200 milionów euro.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|