Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Wirus Ebola atakuje Polaków? Kolejny przekręt na Facebooku

22-08-2014, 14:22

Cyberoszuści sięgnęli po kolejny nośny temat, byleby zarobić na nieostrożnych użytkownikach popularnego serwisu społecznościowego.

Oszuści żerujący na naiwności użytkowników Facebooka nie próżnują. Przedwczoraj ostrzegaliśmy przed filmem, który Robin Williams rzekomo nakręcił tuż przed popełnieniem samobójstwa. Wczoraj informowaliśmy o fałszywym komunikacie wymierzonym w uczniów, budzącym nadzieję na przedłużenie wakacji.

Dzisiaj - za Gazetą Wyborczą - radzimy uważać na wiadomości o wirusie Ebola, który rzekomo atakuje mieszkańców polskich miast. Nie tylko Poznania, jak na poniższym zrzucie ekranu - spamerska aplikacja, dzięki której podobne komunikaty są publikowane na Facebooku, stara się prawdopodobnie dobierać miasta najbliższe miejscu zamieszkania danego użytkownika.

Fałszywa wiadomość na Facebooku

Alarmujące doniesienia na temat epidemii gorączki krwotocznej Ebola w Afryce Zachodniej pojawiają się w mainstreamowych mediach już od jakiegoś czasu. Dotychczas WHO odnotowała 2473 przypadki zakażenia, 1350 chorych zmarło (stan na 18.08.2014). Według niektórych komentatorów epidemia wymknęła się spod kontroli. Cyberoszuści, którzy niczym dziennikarze śledzą wszystko, co porusza opinię publiczną, nie mogli tego nie wykorzystać do własnych celów.

Jak często w podobnych przypadkach, link widniejący na tablicach użytkowników Facebooka prowadzi do fałszywego serwisu informacyjnego. Aby zapoznać się z linkowanym materiałem, internauta musi podać numer swego telefonu i wpisać kod wysłany mu SMS-em. Nie wszyscy wiedzą, że wykonanie tego polecenia jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na otrzymywanie regularnej, płatnej subskrypcji. Wypisanie się z tak aktywowanej „usługi” nastręcza wielu trudności, a materiału o wirusie Ebola i tak nie da się obejrzeć (co nie powinno nikogo dziwić, bo epidemia nie dotarła do Polski).

Dodatkowo na facebookowym profilu użytkownika zostanie opublikowana widoczna powyżej fałszywa wiadomość (albo podobna do niej). Zauważając podejrzany link na profilach swoich znajomych, nie wahajcie się ostrzec ich przed zagrożeniem. Im szybciej ofiara dowie się, że wpadła w pułapkę, tym większe prawdopodobieństwo, że nie zrobią tego kolejne osoby.

Czytaj także: Komputerowe hity za 20 zł? Zbyt piękne, żeby było prawdziwe


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *