System płatności mobilnych nie wymagający od przedsiębiorców specjalnych terminali i adresowany do klientów różnych banków został dziś zaprezentowany przez Pekao.
reklama
Banki coraz chętniej sięgają po płatności mobilne. PKO BP promuje system IKO, Pekao dziś przedstawił PeoPay, a BZ WBK ma przedstawić system płatności mobilnych wspólnie z Biedronką
Skupmy się na zaprezentowanym dziś PeoPay. Ten system jest otwarty dla wszystkich posiadaczy smartfonów z dostępem do internetu. Aby z niego korzystać, trzeba się zarejestrować w aplikacji pobranej na telefon i otworzyć rachunek płatności mobilnych. Rachunek można zasilić online z dowolnej karty, przelewem od innego użytkownika systemu czy zwykłym przelewem bankowym. Posiadacze karty prepaid Banku Pekao mogą powiązać aplikację z rachunkiem swojej karty.
Realizowanie płatności w PeoPay polega głównie na skanowaniu kodów QR. Te kody mogą być wyświetlane na na terminalach w punktach sprzedaży albo na stronach internetowych e-sklepów. Co ważne, sprzedawca nie musi nawet posiadać terminala. Wystarczy, że ma smartfona oraz aplikację PeoPay mPOS, która umożliwia wyświetlenie kodu QR do akceptacji płatności.
W terminalach POS nieprzystosowanych do wyświetlania kodów QR istnieje alternatywna możliwość zapłacenia z użyciem 6-cyfrowego kodu.
Przesyłanie pieniędzy możliwe jest na numer telefonu komórkowego, poprzez zeskanowanie kodu QR lub zbliżeniowo dzięki technologii NFC. Obecnie aplikacja PeoPay dostępna jest na system operacyjny Android. Wkrótce z aplikacji będą mogli korzystać posiadacze urządzeń z iOS oraz Windows Phone.
Film poniżej wyjaśnia ideę systemu:
Pekao zauważa, że w Polsce jest około 750 tysięcy punktów handlowo-usługowych, które nie korzystają jeszcze z terminali płatniczych. W sposób bezgotówkowy dokonywanych jest tylko 18% transakcji. Równocześnie szacuje się, że w bieżącym roku smartfony będą stanowić 50% wszystkich sprzedanych telefonów.
Uruchamianie kolejnych systemów m-płatności może cieszyć, ale już teraz pojawiają się obawy o zbytnią fragmentaryzację rynku, która może zniechęcać klientów, powodując bałagan. Z drugiej strony jest to zachęta do tworzenia rozwiązań maksymalnie otwartych i elastycznych. Wydaje się, że twórcy PeoPay brali to pod uwagę.
Czytaj także: Biedronka obniży koszty płatności elektronicznych, a politycy nie dali rady
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
Wyciek tajnego nakazu ujawnia amerykańską inwigilację. Wywiad zbiera billingi na potęgę
|
|
|
|
|
|