Wiadomo było, że posługuje się nickiem rafcioo28, jest Polakiem i odkrył pozasłoneczną planetę podobną do Jowisza. Niestety ślad po nim zaginął.
reklama
W Dzienniku Internautów nieraz wspominaliśmy o społecznościowych projektach naukowych i pod koniec 2011 roku z radością odnotowaliśmy start polskiej wersji Planet Hunters pod nazwą Odkrywcy Planet - zob. Od dziś każdy polski internauta może wziąć udział w poszukiwaniu Drugiej Ziemi. Wczoraj rano otrzymaliśmy wiadomość, że uczestnik tego projektu ukryty pod nickiem rafcioo28, prawdopodobnie Polak, jako pierwszy oznaczył tranzyt planety pozasłonecznej PH2-b.
Istnienie układu planetarnego zostało potwierdzone dodatkowymi obserwacjami. Na blogu Planet Hunters tydzień temu ukazało się podsumowanie zawierające wypowiedzi osób, które jako kolejne pomogły w odnalezieniu PH2-b. Nie było niestety wiadomo, kim jest rafcioo28.
Ruszyły poszukiwania. Najpierw na Wykopie, ale bez efektów. Z redakcją Dziennika Internautów skontaktował się prof. Lech Mankiewicz z Centrum Fizyki Teoretycznej PAN, które wspiera polską wersję projektu. O godz. 7:45 zamieściliśmy apel na Facebooku. Kilkanaście minut później jeden z naszych czytelników poinformował, że osobę o nicku rafcioo28 można znaleźć na YouTube. Po nitce od kłębka dotarliśmy do jej profilów na Google+ i Facebooku. Półtorej godziny później otrzymaliśmy potwierdzenie, że udało się nam znaleźć odkrywcę pozasłonecznej planety.
Nowo odkryta pozasłoneczna planeta PH2-b - artystyczna interpretacja, źródło: PlanetHunters.org
Nazywa się Rafał Herszkowicz, jest informatykiem, pracuje w Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej w Zgierzu. Astronomią zajmuje się hobbystycznie i w pierwszej chwili nie uwierzył, że faktycznie dokonał odkrycia. Znalezienie nowej planety porównuje do trafienia w totolotka.
PH2-b jest podobnym do Jowisza gazowym gigantem, oddalonym od nas o ponad 1200 lat świetlnych. Znajduje się w tzw. strefie życia wokół swojej gwiazdy, czyli w obszarze, w którym panuje temperatura umożliwiająca występowanie na planecie wody w stanie ciekłym. Jak doszło do odkrycia? W ramach projektu Planet Hunters internauci mogą analizować wyniki obserwacji pracującego w kosmosie teleskopu Keplera. Monitoruje on jasność różnych gwiazd w poszukiwaniu niewielkich osłabień blasku, które przy regularnym występowaniu mogą ujawnić obecność planety. Kiedy planeta przechodzi na tle swojej gwiazdy, astronomowie mówią o tranzycie - takie właśnie zjawisko zaobserwował Rafał Herszkowicz.
Chcesz spróbować swoich sił jako odkrywca nowych planet? Zachęcamy do odwiedzenia strony projektu i dołączenia do jego uczestników.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
Kto chciał ścigania za Koziołka Matołka? Studio z Bielska-Białej nie chciało
|
|
|
|
|
|