Użytkownicy z Polski nie szczędzą krytyki nowemu wydaniu Map Google w wersji dla Androida...
- Mapy offline nie są dostępne na wybranym obszarze - taki komunikat wyświetla się na wszystkich obszarach w Polsce testowanych przez redakcję Dziennika Internautów w nowych Mapach Google dla Androida. Wygląda na to, że podobne problemy mają również inni internauci.
Na swoim blogu firma Google chwali się nowościami dotyczącymi map, które teraz mamy łatwiej zapisywać w pamięci podręcznej urządzenia. W praktyce okazuje się, że rozwiązanie sprawdza się tylko w większych miastach, natomiast mapy słabiej zaludnionych miejsc trzeba ściągać na bieżąco.
Koncern z Mountain View zapewniał, że nowa funkcja pozwoli na zabieranie map ze sobą wszędzie tam, gdzie trudno o zasięg sieci komórkowej. Biorąc pod uwagę, że do pamięci smartfona możemy obecnie skopiować mapy tylko największych miast (Paryż, Londyn czy Nowy Jork), w takich miejscowościach o dostęp do internetu raczej nie powinniśmy się martwić.
Jeden z polskich użytkowników w komentarzu na Google Play stwierdził, że wyszukiwarkowy gigant "zepsuł mapy offline". Warto zauważyć, że już od niemal roku można było zapisywać w pamięci smartfona fragmenty map z dowolnego obszaru. Obecnie funkcja ta zniknęła z aplikacji amerykańskiego koncernu.
Artykuł może zawierać linki partnerów, umożliwiające rozwój serwisu i dostarczanie darmowych treści.
|
|
|
|
|
|
|
|
Stopka:
© 1998-2025 Dziennik Internautów Sp. z o.o. Wszelkie prawa zastrzeżone.