Dyrektor finansowy największego na świecie producenta procesorów dla komputerów biurkowych zapewnił, że obecnie akcjonariusze Intela nie mają już tak dużych obaw związanych z jego obecnością na rynku mobilnym, jak jeszcze przed rokiem.
reklama
- Rok temu częste były obawy związane z tym, że rynek nie pozwoli Intelowi kontynuować wzrostów - powiedział Stacy Smith. Obecnie akcjonariusze wierzą już znacznie bardziej w mobilne plany firmy.
Jeszcze rok temu akcje Intela nie cieszyły się zbyt dużą popularnością, jednak po zaprezentowaniu przekonujących planów związanych z obecnością na rynku smartfonów oraz tabletów, inwestorzy ponownie zaczęli odkupywać walory korporacji. Cena akcji firmy rośnie od września, a niedawno osiągnęły one wartość najwyższą od czterech lat.
Obecnie procesory Intela wykorzystuje ponad 80% komputerów biurkowych, jednak nikt obecnie nie ma wątpliwości, że przyszłość należy raczej do architektury ARM, gdzie amerykański producent nie może się już pochwalić nawet w części tak dobrym wynikiem. Właśnie tego typu układy znaleźć można np. w smartfonach iPhone czy iPadach przynoszących miliardy dolarów zysków. Obecnie ich produkcją zajmuje się m.in. Samsung czy Qualcomm.
W ostatnim czasie Intel promuje jednak dużymi nakładami również nowoczesne komputery przenośne zwane ultrabookami. Analitycy przewidują, że w ciągu najbliższych kilku lat mogą one stać się nawet popularniejsze niż tablety, a użytkowników mają przekonać do siebie m.in. długą pracą na baterii, wygodną klawiaturą, a także dużą wydajnością i starannością wykonania.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|