Ku zaskoczeniu internautów nie będą to jednak popularne iPady. Na oszczędności nie ma jednak co liczyć.
Członkowie Komunistycznej Partii Chin otrzymają tablet RedPad Number One, który działa pod kontrolą Androida. Jego największą zaletą ma być bogactwo zainstalowanych domyślnie narzędzi.
Jak to w przypadku urządzeń, które otrzymują politycy, tablety nie są tanie. Rynkowa cena RedPada Number One to aż 1600 dolarów - ponad dwukrotnie więcej niż najdroższej wersji iPada 2 od firmy Apple. Internauci nie mają wątpliwości, że chodzi o to, by sprzęty były oznaką ekskluzywności.
- Chcemy konkurować z innymi zagranicznymi markami - tłumaczy przedstawiciel firmy produkującej tablety dla polityków, odpierając zarzuty dotyczące gigantycznych cen. Jak tłumaczy, sprzęty są stosunkowo drogie, gdyż domyślnie zawierają wiele płatnych aplikacji.
Na urządzeniach znajdziemy m.in. narzędzia ułatwiające śledzenie stanu mikroblogów, a także najnowszych wiadomości z gazet. Cóż za zaszczyt, gdy ty podatniku, możesz położyć 1600 dolarów w ręce swoich liderów - napisał ironicznie jeden z użytkowników chińskiej witryny mikroblogowej.
Warto przypomnieć, że o planach zakupu 500 sztuk iPada 2 w najbogatszej konfiguracji (aby zaoszczędzić na papierze) poinformowała niedawno również polska Kancelaria Sejmu. Koszt tego typu zakupów może sięgnąć nawet 1,75 mln złotych brutto.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|