Jest ostatnia okazja, aby obniżyć podatek firmowy za 2011 rok. Można to zrobić, inwestując w środki trwałe, o ile wartość żadnego z nich nie przekroczy 3500 zł razem z kosztami zakupu. Można też wydać pieniądze na pomalowanie biura, przegląd samochodu czy zakup większej partii artykułów biurowych.
Pod koniec roku przedsiębiorcy bardzo często poszukują sposobów obniżenia podatku, jaki muszą odprowadzić do urzędu skarbowego. Wiedzą już, jakimi nadwyżkami finansowymi dysponują, mogą więc dokonać drobnych inwestycji. Tax Care podpowiada, jak to zrobić, żeby poniesione wydatki w całości „wrzucić” w koszty podatkowe.
Inwestycje w rozwój firmy zwykle kojarzą się z zakupem środków trwałych. W ich przypadku poniesionych wydatków nie można jednorazowo zaliczyć do kosztów uzyskania przychodu. Należy poddać je amortyzacji. Oznacza to, że poniesiony wydatek będzie zaliczany do kosztów, ale stopniowo, w określonym przepisami czasie. Jednocześnie przepisy określają, kiedy można rozpocząć taką amortyzację. Niestety, jeśli zakupu dokonamy w grudniu, to nie uda się to już w tym roku. Pierwszy odpis jest bowiem możliwy dopiero w następnym miesiącu po wprowadzeniu do ewidencji środków trwałych. Firma poniesienie więc dodatkowy koszt, a kwota podatku za ten rok i tak się nie zmniejszy.
Środek trwały to zarówno budynki, jak i maszyny, urządzenia, środki transportu, ale też meble czy sprzęt biurowy, na przykład komputer, kserokopiarka czy telefon. Decyduje przewidywany okres używania i przeznaczenie na potrzeby prowadzonej działalności gospodarczej. Jeśli zakupione rzeczy firma zamierza używać dłużej niż rok, to będzie to środek trwały.
Przykład
Firma B nabyła w grudniu maszyny produkcyjne, które zamierza wykorzystywać przez co najmniej trzy lata. W grudniu wprowadziła je do ewidencji środków trwałych. Pierwszego odpisu amortyzacyjny dokona w styczniu, zaliczając jego wysokość do kosztów styczniowych.
Wyjątek został przewidziany dla tzw. małych podatników oraz tych, którzy w danym roku rozpoczęli prowadzenie działalności gospodarczej, o ile w dwóch poprzednich latach jej nie prowadzili. Mogą całą wartość środka trwałego zaliczyć jednorazowo do kosztów uzyskania przychodu i w dodatku nie muszą na to czekać do następnego miesiąca. Odpis w koszty mogą zrobić już w miesiącu, w którym wprowadzili go do ewidencji. Ale nie dotyczy to wszystkich środków trwałych, tylko zaliczonych do grup 3-8 Klasyfikacji. Znajdziemy tam np. narzędzia, wyposażenie, np. drukarka, kserokopiarka, czy samochody ciężarowe. Trzeba również pilnować rocznego limitu 50 000 euro i pamiętać, że jest to pomoc de minimis (czyli pomoc publiczna, która nie podlega zgłoszeniu do Komisji Europejskiej ze względu na nieprzekroczenie określonych prawem limitów).
Małym podatnikiem jest podatnik, u którego sprzedaż nie przekroczyła w poprzednim roku równowartości w złotych kwoty 1.200.000 euro. W 2010 r. była to 4.736.000 zł.
Co zrobić, jeśli nie spełnia się warunków do takiej jednorazowej amortyzacji, a zależy nam na poniesieniu kosztu jeszcze w tym roku, aby zmniejszyć kwotę płaconego podatku?
Jeśli chcemy kupić środek trwały, jego wartość nie może przekraczać 3 500 zł. Jest to cena za pojedynczy egzemplarz. Można więc kupić np. 20 foteli do biura o łącznej wartości 60 000 zł i o taką kwotę zmniejszyć swój przychód. Wydatki poniesione na ich nabycie stanowią wówczas koszty uzyskania przychodów w miesiącu oddania ich do używania.
Możemy też kupić przedmiot droższy, ale pod warunkiem, że będziemy z niego korzystać nie dłużej niż rok. Może to być na przykład duża partia artykułów biurowych (papier do drukarki, tonery, długopisy). W tym przypadku trzeba jednak bardzo uważać. Gdy okaże się, że faktycznie zakup będzie służył firmie dłużej niż rok, sytuacja jest dość nieciekawa. Wiąże się to z koniecznością usunięcia takiego jednorazowego kosztu, rozplanowaniem amortyzacji i niestety zapłacenia odsetek za zwłokę.
Ustawa wskazuje, że jednorazowo można zaliczyć do kosztów takie środki trwałe, których cena nabycia lub koszt wytworzenia nie przekroczyły 3 500 zł. Faktycznie nie jest to jednak kwota, którą zapłaciliśmy, kupując np. komputer. Zaliczyć do niej trzeba także inne koszty związane z zakupem (poniesione do dnia przekazania do używania), np. koszty transportu, ubezpieczenia w drodze, montażu, instalacji, uruchomienia programów komputerowych. Ale uwaga! Kwotę tę pomniejsza się o VAT, chociaż są tu wyjątki dotyczące w szczególności podatników, którzy nie mają prawa do odliczenia VAT-u (np. korzystający ze zwolnienia podmiotowego).
Jeśli w firmie niczego nie brakuje, można przejrzeć już posiadane środki trwałe. Wydatki poniesione na pomalowanie biura, wymianę wykładziny, naprawę maszyn, urządzeń, samochodu zalicza się do kosztów w miesiącu, w którym zostały poniesione.
Katarzyna Rola-Stężycka
Kierownik Zespołu Analiz Podatkowych Tax Care
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*