Posiadacze komputerów od Apple'a coraz częściej sięgają po otwarte rozwiązania, choć trudno je dostrzec w samych produktach korporacji z Cupertino.
reklama
Serwis SourceForge opublikował statystyki z niemal dwóch ostatnich lat, które przedstawiają liczbę aplikacji pobieranych przez użytkowników różnych systemów operacyjnych. Dane na pierwszy rzut oka nieco zaskakują.
W ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy do otwartego oprogramowania pobieranego z sieci najbardziej przywykli użytkownicy Mac OS. SourceForege zauważa, że jest to świetna informacja, która z pewnością bardzo pozytywnie wpłynie na zróżnicowanie narzędzi wykorzystywanych przez użytkowników komputerów Apple'a.
Również posiadacze Windowsa coraz częściej pobierają oprogramowanie open source. Największe spadki odnotował pod tym względem Linux, co jednak można tłumaczyć na wiele sposobów. Użytkownicy dystrybucji bazujących na jądrze stworzonym przez Linusa Torvaldsa coraz rzadziej pobierają aplikacje z witryn internetowych, prawdopodobnie ze względu na to, że znacznie lepiej rozwinęły się wewnętrzne sklepy z narzędziami najpopularniejszych dystrybucji.
W Ubuntu znaleźć można na przykład Centrum oprogramowania, które pozwala pobierać aplikacje podobnie, jak w przypadku App Store'a czy Android Marketu. Warto przy okazji przypomnieć, że niedawno Google udostępnił również kod źródłowy nowej wersji "Zielonego Robota", a zatem wkrótce udostępnione zostaną prawdopodobnie jego nieoficjalne wydania, które wgrać będą mogli posiadacze starszych urządzeń.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|