Ataki DDoS dokonywane przez grupę Anonymous miały zakłócić działanie rządowych witryn Salwadoru - poinformowało tamtejsze Ministerstwo Gospodarki.
W związku z akcją "Operation Justice El Salvador" włamywacze mieli - jak twierdzą przedstawiciele rządu - "próbować zaatakować witryny, by opublikować prywatne informacje użytkowników".
Według agencji AFP nie doszło jednak do włamania, a jedynie do ataku DDoS, który miał przeciążyć witryny i zablokować na jakiś czas dostęp do nich innym internautom. Jak powiedział rzecznik prasowy Salwadoru: Anonymous wielokrotnie grozili wielu witrynom rządowym dwa tygodnie temu, również tym, które zostały zaatakowane.
Strona należąca do prezydenta miała w krótkim czasie odnotować ponad 30 milionów wejść, co przeciążyło systemy informatyczne. Obecnie witryna została wyłączona w obawie przed kolejnymi próbami ataków, a sytuację i szczegóły dotyczące włamania analizuje salwadorska policja.
Warto przypomnieć, że na początku tego tygodnia Anonymous zaatakowało również witryny należące do izraelskiego rządu i wojska, a także agencji wywiadu Mosad oraz kontrwywiadu Szin Bet. Internetowi aktywiści zaprotestowali w ten sposób przeciwko zatrzymaniu przez izraelskie wojsko dwóch jachtów próbujących naruszyć Strefę Gazy.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|