Wszystkie obecne profile, które reprezentują firmy czy witryny, zostaną usunięte.
Na niedawnej konferencji twórca Facebooka stwierdził, że kolejne pięć lat internetu będzie należało do witryn społecznościowych, a powstanie Google+ jest jedynie na to dowodem.
Google+ na razie nie pozwala tworzyć profili firmom czy witrynom na wzór stron fanowskich z Facebooka. To nie powstrzymało jednak wielu internautów przed stworzeniem tego typu stron.
Christian Oestlien z Google powiedział, że jeszcze w tym roku organizacje będą miały możliwość pojawienia się w Google+: To może być zespół, organizacja, firma, marka, uniwersytet i tak dalej.
Jednocześnie udostępniono użytkownikom formularz, dzięki któremu mogą zgłaszać własne kandydatury do testów tego typu nowości. Oestlien zastrzega jednak, że wylosowana zostanie wyłącznie niewielka grupa z nich.
Niestety zapowiedziano także, że nie zostanie udostępnione narzędzie do konwertowania profili w strony fanowskie i wszystkie konta, które nie należą do realnych osób zostaną usunięte z Google+.
Artykuł może zawierać linki partnerów, umożliwiające rozwój serwisu i dostarczanie darmowych treści.
|
|
|
|
|
|
|
|
Stopka:
© 1998-2025 Dziennik Internautów Sp. z o.o. Wszelkie prawa zastrzeżone.