Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Google będzie śledzić autorów treści

08-06-2011, 10:59

Znaczniki pozwalające na określenie autora treści będą wspierane przez Google. Oznacza to, że z czasem będzie można łatwiej znaleźć dzieła danego autora, a nie tylko informacje o autorze. Skorzystają na tym czytelnicy, autorzy (ich znaczenie wzrośnie) i oczywiście Google, która może poprawić dzięki temu jakość swoich wyników wyszukiwania.

robot sprzątający

reklama


Wsparcie przez Google znaczników, które umożliwią połączenie treści z autorem, zostało zapowiedziane wczoraj na oficjalnym blogu dla webmasterów. Dzięki temu webmaster publikujący na swojej stronie tekst autora piszącego również dla New York Timesa, będzie mógł połączyć publikowany tekst ze stroną autora w NYT, która opisuje autora, zawiera jego bio, odniesienia do tekstów itd. 

Google zapowiada, że zbieranie danych o autorach ma służyć w przyszłości podkreśleniu ich znaczenia oraz ulepszeniu wyszukiwarki.

>>> Czytaj: Google dalej ogranicza pirackie podpowiedzi

Więcej na temat nowych znaczników można dowiedzieć się w centrum pomocy Google. Google wesprze istniejące rozwiązania, jak HTML5 (rel=”author”) oraz XFN (rel=”me”). Google będzie też interpretować dane o autorstwie zamieszczone przy użyciu Schema.org, wspólnego standardu etykiet dla danych strukturalnych opracowanego przez Google, Bing i Yahoo.

Google już współpracowała z kilkoma serwisami przy wprowadzaniu informacji o autorstwie. Było to m.in. The New York Times, The Washington Post, CNET, Entertainment Weekly oraz The New Yorker. Również platformy YouTube oraz Blogger będą automatycznie dodawać znaczniki dotyczące autorów.

Oczywiście należy się spodziewać, że informacje o autorstwie będą z czasem wykorzystywane nie tylko przez Google, ale także inne wyszukiwarki i platformy. Niewykluczone, że rozpoznawanie autorów pomoże Google w walce z "farmami treści", które publikują głównie informacje pobrane z innych witryn. Można sobie nawet wyobrazić, że Google stworzy coś w rodzaju rankingu autorów, który będzie wpływał na pozycję stron w wyszukiwarkach.

>>> Czytaj: Amazon będzie czymś więcej, niż kolejnym wydawcą


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              

Źródło: Google