Posługując się fikcyjnym kontem na portalu społecznościowym, umawiał się na spotkania z nastolatkami. Teraz wpadł w ręce policji, a funkcjonariusze zabezpieczyli w jego mieszkaniu dużą liczbę pornograficznych zdjęć z udziałem małoletnich.
reklama
Policjanci z Jasła na trop mężczyzny wpadli na początku lutego. Jego tożsamość udało się ustalić dzięki współpracy z przedstawicielami znanego portalu społecznościowego. Właśnie za jego pośrednictwem 29-latek nawiązywał kontakty z potencjalnymi ofiarami - dziewczynkami w wieku od 12 do 15 lat. Interesowały go przede wszystkim mieszkanki Podkarpacia, a szczególnie te, które zamieszkiwały w okolicach Krosna. Wysyłane przez niego prywatne wiadomości mogły trafić nawet do 500 nastoletnich adresatek.
W ubiegłym tygodniu policjanci z Jasła i Rzeszowa wkroczyli do mieszkania mężczyzny. Podczas przeszukania zabezpieczono 3 komputery, twarde dyski, pendrive'y oraz blisko 3 tysiące płyt CD zawierających treści pedofilskie. Istnieje podejrzenie, że nastolatki same wysyłały mu swoje zdjęcia.
Policjanci zebrali dowody na to, że mężczyzna spotkał się z co najmniej dwiema dziewczynkami poznanymi w sieci (w wieku 13 i 14 lat). Z jedną umówił się w swoim mieszkaniu, z drugą widział się w ustronnym miejscu. Prawdopodobnie dopuścił się względem nich innych czynności seksualnych, co stanowi przestępstwo zagrożone karą pozbawienia wolności do 12 lat. Niewykluczone, że fotografował je swoim telefonem komórkowym.
Mężczyzna został zatrzymany i usłyszał zarzuty. Odpowie nie tylko za posiadanie treści pornograficznych z udziałem małoletnich, ale też za tzw. grooming. Tym pojęciem od 8 czerwca 2010 roku określa się w kodeksie karnym przestępstwo polegające na składaniu propozycji seksualnych przez internet dzieciom w wieku poniżej 15 lat. Podejrzanemu o te czyny grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*