Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Mundial: wymagający okres dla internetu

14-06-2010, 14:17

12 mln odwiedzających serwisy informacyjne na minutę - taki wynik zanotowała firma Akamai, która pomaga największym wydawcom w dostarczaniu treści. W okresie Mundialu ujawniły się też słabości niektórych mediów, które z powodu liczby odwiedzających musiały zniknąć z sieci.

robot sprzątający

reklama


Akamai to firma, która świadczy usługi przechowywania danych i zwiększania wydajności pracy. Jest ona operatorem ogromnej sieci serwerów i zarządza piątą częścią ruchu w internecie. Współpracują z nią m.in. duże serwisy informacyjne, takie jak CNN i BBC.

Na stronie Akamai można śledzić wskaźnik konsumpcji wiadomości (Net Usage Index: News) wyrażany w liczbie odwiedzin stron informacyjnych na minutę. W chwili pisania tego tekstu wskaźnik jest o 129% wyższy niż normalnie - serwisy informacyjne notują ponad 5 mln odwiedzających na minutę. Prawdopodobnie jest to wina Mistrzostw Świata w piłce nożnej.

>>> Czytaj: Internauci jak kibice - nie lubią PZPN

W ciągu ostatnich 24 godzin wskaźnik NUI zanotował maksymalnie ponad 7,2 mln odwiedzających na minutę, ale i tak daleko temu wynikowi do rekordu. W pierwszym dniu Mistrzostw Świata zanotowano maksymalnie 12 mln odwiedzających na minutę - 230% przeciętnej liczby odwiedzin. 

Poprzedni rekord w wysokości wskaźnika NUI został pobity, gdy Barack Obama został wybrany na prezydenta. Wtedy w szczycie ok. 8,5 mln ludzi na minutę odwiedzało serwisy informacyjne. 

W internecie da się również poczytać o problemach związanych z dużym ruchem. Jak pisze V3.co.uk, strona telewizji telewizji ITV zniknęła z sieci w czasie meczu Meksyk - RPA. Wywołało to duże niezadowolenie u fanów piłko nożnej, czego efektem były m.in. nieprzychylne telewizji wpisy na Twitterze (zob. Web sites crash under World Cup strain).

ITV po prostu nie przygotowała się na duże zapotrzebowanie. Ten sam błąd zrobiły inne strony. Sami dostawcy treści nie docenili tego, jak bardzo ważnym medium dla transmisji sportowych staje się internet. Teraz mundialowy ruch w sieci spada, ale trzeba już zacząć myśleć o kolejnych kluczowych momentach mistrzostw, takich jak mecze połfinałowe lub ostateczna walka o puchar.

>>> Czytaj: Mundial w Google: Stadiony w 3D i jeszcze więcej (wideo)


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              

Źródło: Akamai, V3.co.uk