Chodzi o pierwszego polskiego satelitę. Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego rozpisało konkurs na nazwę. Niestety lista propozycji do głosowania jest zamknięta, a propozycje są raczej dziwaczne. Tymczasem nazwisko Lema aż ciśnie się na usta.
Wśród propozycji znalazła się Gwiazdeczka i Twardowski. Jest też dziwaczna nazwa Polonia Aquila (polski orzeł - dlaczego po łacinie?).
Jak pisze Gazeta, "dużo ważniejsze jest, że na liście zabrakło nazwiska jednego z najlepszych i najbardziej popularnych polskich pisarzy - Stanisława Lema".
To "niedopatrzenie" zauważył i publicznie wytknął jako pierwszy bloger Michał R. Wiśniewski (mrw.blox.pl). Gazeta się na niego powołuje i przedrukowuje też plakat zapraszający do poparcia akcji dodania do propozycji nazw nazwiska polskiego pisarza SF:
Ja również uważam, że to słuszna idea. Bardzo lubię twórczość Lema i uważam, że co jak co, ale nazwisko tego wybitnego polskiego pisarza SF świetnie nadawałoby się na nazwę pierwszego polskiego satelity. Jeżeli uważacie podobnie, być może warto wysyłać propozycję rozszerzenia konkursowej listy nazw na adres konkurs@nauka.gov.pl. Może Ministerstwo uwzględni nasze petycje.
Rafał Cisek, radca prawny, współpracownik Centrum Badań Problemów Prawnych i Ekonomicznych Komunikacji Elektronicznej (CBKE), twórca serwisu prawa nowych technologii NoweMEDIA.org.pl, ekspert w zakresie prawnych aspektów komunikacji elektronicznej.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|