Antymonopolowe decyzje KE rzadko cieszą wszystkie strony. Wydaje się, że tak jest w przypadku decyzji dotyczącej ekranu wyboru przeglądarek w Windows. Przedstawiciele Microsoftu mówią, że uzyskali jasność co do zgodności swojej propozycji z prawem. Z kolei przedstawiciel Opera Software powiedział Dziennikowi Internautów, że rozwiązanie to zwiększy świadomość użytkowników.
Jak informowaliśmy wczoraj, KE przyjęła decyzję, która zobowiązuje Microsoft do umożliwienia klientom zainstalowania innej niż IE przeglądarki za pomocą specjalnego ekranu wyboru. Zostanie on dostarczony do systemów Windows XP, Vista i 7 przez mechanizm Windows Update.
Oficjalny komunikat Microsoftu w tej sprawie nie przedstawia zbyt jasno stanowiska firmy, ale ciekawa może być lektura wywiadu z Bradem Smithem, głównym prawnikiem Microsoftu, jaki przeprowadziła Ina Fried z CNET (tekst pt. Microsoft top lawyer: EU deal opens new chapter).
W wywiadzie Smith podkreślił, że dla Microsoftu to ważny kamień milowy. Firma uzyskała pewność prawną w zakresie działania w Europie i podobną pewność otrzymały inne firmy.
Poza tym Smith wskazał na to, że decyzja w sprawie przeglądarek wprowadza całkowicie nowe podejście do problemu produktów wiązanych z systemem operacyjnym. Dzięki konkurentom Microsoftu stworzono nowe zasady i z czasem również oni będą musieli im się podporządkować. Smith wierzy w to, że Microsoft musiał jako pierwszy przetrzeć pewne drogi na gruncie rozwiązań antymonopolowych.
Opera Software - firma, która jako pierwsza zabiegała o ekran wyboru przeglądarek - też ma powody do radości. Dziennik Internautów zadał w tym temacie kilka pytań Torowi Odlandowi, wiceprezesowi ds. komunikacji w Opera Software.
DI: Czy można być w 100% zadowolonym z zaproponowanego ekranu wyboru?
TO: Ogólnie rzecz biorąc, jesteśmy usatysfakcjonowani. Użytkownicy otrzymają prawdziwy wybór alternatywnych przeglądarek. Efektywność zastosowanego rozwiązania będzie uzależniona od usunięcia możliwie największej ilości przeszkód w pobraniu alternatywnych przeglądarek. Jesteśmy na przykład zdania, że nie ma potrzeby zastosowania ostrzeżenia przed instalowaniem oprogramowania innych firm. Przez to ostrzeżenie niektóre osoby mogą odstąpić od instalacji nowej przeglądarki.
DI: Jakich efektów oczekuje Opera?
TO: Ciężko przewidzieć dokładnie, jaka będzie popularność tego zastosowania. To, co wiemy już teraz, to że ekran wyboru podniesie świadomość dotyczącą alternatywnych i lepiej spełniających standardy przeglądarek. Oczekujemy także, że miliony ludzi pobiorą i wypróbują nową przeglądarkę.
DI: Czy zdaniem Opery szanse na rynku przeglądarek można już uznać za wyrównane?
TO: Dobre pytanie. Jesteśmy zdania, że konkurencja jest teraz bardziej wyrównana, niż była przed podjęciem tej decyzji. Chociaż rynek nie jest nigdy doskonały, uważamy, że dzięki postanowieniu UE zrobiliśmy wielki krok we właściwym kierunku.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|