Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Opera i Safari: proces aktualizacji do poprawki!

06-05-2009, 17:31

Aż 45,2% internatów nie posiada najnowszej wersji swojej przeglądarki. Niestety, nie wszyscy producenci przeglądarek sprawiają, by proces aktualizacji był jak najprostszy i jak najszybszy. Tymczasem taki stan rzeczy może budzić niepokój, gdyż przeglądarki internetowe należą do najczęściej atakowanych aplikacji, a brak szybkiej aktualizacji znacząco zwiększa ryzyko ataku.

robot sprzątający

reklama


Jak pokazują badania Thomasa Duebendorfera ze szwajcarskiego oddziału Google oraz Stefana Freia ze Szwajcarskiego Federalnego Instytutu Technologii w Zurichu, firmy Apple i Opera są daleko w tyle za Google i Mozillą, jeśli chodzi o aktualizacje swoich przeglądarek.

Naukowcy zdobyli dane o przeglądarkach, analizując tzw. user-agent string użytkowników Google. User-agent string przechowuje informacje na temat przeglądarki, jakiej używa użytkownik oraz na jakim silniku jest ona oparta.

Zaledwie 53% użytkowników Safari 3.x (przeglądarki firmy Apple) pobrało aktualizację w przeciągu 3 tygodni od jej ukazania się. Dodatkowo posiadacze Safari 3.2, aby zaktualizować swoją przeglądarkę do wersji 3.2.1, musieli również zrobić update systemu operacyjnego Tiger lub Leopard, co znacząco spowalniało cały proces. Stąd tylko 33% użytkowników Safari posiada najnowszą jej wersję.

Jeszcze słabiej wygląda sytuacja w przypadku oprogramowania firmy Opera Software. Domyślnie przeglądarka Opera sprawdza dostępność najnowszej wersji raz na tydzień, jednak aby dokonać aktualizacji, użytkownik musi przejść proces instalacji tak, jakby instalował aplikację po raz pierwszy.

Trzy tygodnie po ukazaniu się nowej wersji zaledwie 24% użytkowników Opery zainstalowało nowe wydanie tej przeglądarki. Sytuacja jednak może się poprawić, gdyż Opera planuje zaimplementować mechanizm automatycznych aktualizacji w kolejnej, dziesiątej wersji przeglądarki.

W zupełnie innej sytuacji są natomiast użytkownicy produktów Mozilli i Google.

Google Chrome aktualizuje się automatycznie, bez wiedzy użytkownika, pobierając z serwera najnowsze poprawki, które są aplikowane po restarcie przeglądarki. W związku z tym aż 97% korzystających z Chrome 1.x pobrało w przeciągu 3 tygodni aktualizacje.

Jednak uzyskanie 100% skuteczności może okazać się poza zasięgiem Google z powodu ludzi nie restartujących przeglądarek czy firewalli blokujących update'y.

Drugie miejsce zajął Firefox z 85% użytkowników posiadających najnowsze aktualizacje. Podobnie jak w przypadku Chrome, program Mozilli zawdzięcza swoją dobrą pozycję automatycznym aktualizacjom oraz temu, że nie ma konieczności instalacji od nowa całego programu.

W badaniach nie był brany pod uwagę Internet Explorer, gdyż jego user-agent string ze względów bezpieczeństwa nie pokazuje informacji o wersji. W przypadku tej przeglądarki wiadomo jednak, że aktualizacje udostępniane są zwykle raz w miesiącu, a automatyzacja procesu zależy od wyboru użytkownika systemu Windows.


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              

Następny artykuł » zamknij

nasza-k1asa.pl zablokowana

Źródło: TorrentFreak